timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Hej, z tej strony znowu ja, przystojny redaktor Julian, a oto kolejny artykuł z serii #STAREvsNOWE od GameBy.pl. W dzisiejszym tekście mała zmiana, ponieważ skupimy się tylko na jednej serii gier. Mowa tu o mojej ukochanej serii Fallout.

Jeżeli nie chce Ci się czytać, obejrzyj film ?

Na początku bardzo szybko streszczę historię całego uniwersum, w razie jakby ktoś z Was nie wiedział, o co tu do końca chodzi.

Akcja każdej odsłony ma miejsce w Stanach Zjednoczonych. Jest to jednak alternatywna linia czasu, w której Amerykanie opanowali fuzję jądrową. Wybuchła jednak brutalna wojna o surowce, w której skutek doszło do użycia broni nuklearnej.

Świat zostaje prawie zupełnie zniszczony. Nielicznej części ludzkości udaje się jednak przeżyć, między innymi za sprawą schronów wybudowanych przez firmę Vault-tec.

Fallout 1

W wydanym w 1997 roku Fallout wcielamy się właśnie w ocalałego mieszkańca Krypty 13, w której doszło do awarii hydroprocesora. Zostajemy wysłani po nowy, i tak oto trafiamy na wielkie pustkowia.

Produkcja jest grą RPG z otwartym światem, który widzimy w rzucie izometrycznym. Przemierzając go, natrafimy na masę postaci niezależnych, a także zadań i przeciwników.

Fallout 1 - GameBy.pl

Najważniejszym elementem zabawy jest tu jednak rozwój postaci. Jej szkieletem jest system SPECIAL, który określa wartości naszej siły, percepcji, wytrzymałości, inteligencji, zręczności i szczęścia.

Ponadto, wraz z postępem mamy możliwość rozwoju ogromnej ilości umiejętności oraz zdobycia perków, mających specjalne działanie.

Naszego bohatera możemy rozwijać w zależności od tego, jak chcemy grać. Zwinny rewolwerowiec? Proszę bardzo. Precyzyjny snajper? Jak najbardziej. Złodziej zabierający wrogom amunicję z kieszeni? Czemu nie?

Opcją jest także stworzenie protagonisty, który po broń będzie sięgał bardzo rzadko, a skupi się na przekonywaniu innych do swoich poglądów. Ba! Głównego bossa możemy pokonać potęgą słów, nie strzelając ani razu.

Tym, za co jednak najbardziej lubię Fallout’a, jest ogromna swoboda działania oraz świat pełen zapadających w pamięć postaci i zabawnych żartów. Mamy tu masę nawiązań do popkultury. Możemy na przykład spotkać mężczyznę śpiewającego przeinaczoną piosenkę zespołu „Nine inchNails”.

Fallout 1 - GameBy.pl

Niestety, jak na dzisiejsze standardy, graficznie Fallout trzyma się dosyć słabo. Sama mechanika zabawy też nie jest przystępna dla nowych graczy. Bardzo łatwo stworzyć tu postać, którą będzie nam o wiele trudniej przejść grę. Pomimo tego, że jest to klasyka, obecnie odstrasza.

Fallout 2

Teraz trochę o kolejnej odsłonie serii, czyli Fallout 2, które wydane zostało w 1998 roku. Jeśli chodzi o grafikę i mechanikę, wszystko wygląda tu tak samo, jak w poprzedniej części.

Jeśli chodzi o fabułę, to wcielamy się w przodka protagonisty pierwszej gry, a sama akcja ma miejsce 80 lat po jej wydarzeniach.

Zostajemy tu wybrani, aby uratować naszą wioskę przed suszą. Aby tego dokonać, musimy zdobyć urządzenie o nazwie G.E.C.K., co oznacza „generator ekosystemu cudownej krainy”.

Fallout 2 - GameBy.pl

Po raz kolejny czeka nas przygoda pełna niebezpieczeństw i kolorowych postaci. Tak samo dostajemy ogromny świat, pełen nowych ciekawych lokacji. No i tak jak poprzednio pojawiają się tu, tak zwane „random special encounters”.

Są to humorystyczne wydarzenia, na które natknąć się możemy w zależności od naszego poziomu postaci i szczęścia. W Fallout’cie 2 znajdziemy, między innymi, kawiarenkę z bohaterami poprzedniej odsłony, kamienną gadającą głowę, oraz kilka scen z filmu „Monty Python i święty Graal”.

Na dzisiaj to już wszystko, resztę odsłon omówię w kolejnych artykułach. Tam też znajdziecie ogólne podsumowanie tematu. Mam nadzieję, że Wam się podobało, do zobaczenia za tydzień!

Tutaj możecie przeczytać poprzednie felietony z tej serii!

O redaktorze

Z zawodu oświetleniowiec. Z pasji barista i pisarz. Entuzjasta wszelkiego rodzaju fantastyki, nie ważne w jakiej formie. Gry, książki, filmy. I jeszcze kawa. W dużych ilościach

Wszystkie artykuły