timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Incydent jaki miał miejsce w tamtym roku znajdzie swój finał. Haker, który rozbroił systemy zabezpieczeń Rockstara usłyszał wyrok. Jakie konsekwencje poniesie młodociany sprawca? Czy samo zdarzenie zaszkodziło znanej firmie? Odpowiedzi na oba pytania znajdziecie poniżej.

Londyński haker skazany na dożywocie?

Arion Kurtaj został skazany zaocznie. Wyrok wynikał z diagnozy lekarza, który stwierdził, że ostry autyzm nie pozwoli oskarżonemu na osobiste stawiennictwo. Biegli również wykazali, iż sprawca „w dalszym ciągu wyrażał zamiar powrotu do cyberprzestępczości”. Biorąc wspomnianą ekspertyzę pod uwagę sąd, jednoznacznie stwierdził, iż skazany w dalszym ciągu stanowi poważne zagrożenie dla społeczeństwa. Na decyzję wymiaru sprawiedliwości miał również incydent mający miejsce w areszcie, gdzie Arion zachowywał się w agresywny sposób. Dlatego Kurtaj został przeniesiony do zamkniętego oddziału szpitalnego.

Haker skazany - GameBy.pl

Warto nadmienić, że proces Kurtaja jest początkiem walki z grupą hakerską Lapsus$. W tym samym czasie gdy toczył się proces Ariona, sądzony był również inny haker, który został oskarżony o współpracę z bohaterem tego artykułu a także innymi członkami Lapsus$. Ze względu na nieletni wiek, jego dane nie zostały podane do oficjalnej wiadomości. Tajemniczy haker został skazany na 18-miesięczny nakaz resocjalizacji nieletnich pod „intensywnym nadzorem”.

Rockstar jedynym poszkodowanym?

Gang, złożony prawdopodobnie z nastolatków, ma na swoim koncie nie tylko wyżej opisany incydent. Wśród ofiar grupy hakerskiej znalazły się również inne firmy, które nie należą do tych całkiem małych. Dzięki przeróżnym sztuczką a także włamywaniu się do komputerów grupie udało się uzyskać dostęp do danych międzynarodowych firm takich jak Microsoft, a także Revolut. Pokazuje to jaki rozmach posiada grupa oraz to, że ich celem może paść niemal każdy. Czy Rockstar stracił na tym ataku? Choć firma nie zabrała głosu w tej sprawie, można tylko spekulować. Wyciek zwiastuna raczej nie pogrążył twórców. Sądzę, że jedyną rzeczą jaką spowodował ten atak to zepsucie planów marketingowych a propos nadchodzącej premiery.

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły