timer
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.

Kilka tygodni temu zakończyliście kolejny rok szkolny, odebraliście świadectwa z promocją, a niektórzy z was nawet mieli czerwony pasek (miejsca ich występowania mnie nie interesują). Nauczyciele, których pracę doceniam (Zwłaszcza tych, co mnie uczyli) udają się na zasłużony urlop. Mówi się o tym, że 31 tys. nauczycieli ten urlop będzie mieć jeszcze dłuższy. Wydawnictwo Rebel ma takie wyczucie, że kiedy wszyscy odpoczywają po nauce, Rebel przygotował grę, gdzie akcja rozgrywa się w szkole. Zapraszam na Ice Cool.

Skrót zasad Ice Cool

Po odpowiednim rozłożeniu planszy uczestnicy otrzymują swojego pionka, legitymację i rybki, o które będą walczyć, a zostaną one umieszczone nad progiem drzwi do poszczególnych szkolnych sal. Przed pierwszą partią uczestnicy muszą wybrać pierwszego woźnego, który uciekających uczniów będzie łapał. Zacznijmy grę. Zarówno celem woźnego, jak i uczniów jest wygrać daną rundę. Jak to zrobić? Bardzo prosto, trzeba tylko pstrykać w swojego pingwinka. Uczniowie mają za zadanie schwytać rybki, które są nad drzwiami, wystarczy, że pingwinek prześlizgnie się pod drzwiami i rybka, wraz z kartą punktów jest jego. Woźny ma nieco łatwiejsze zadanie. On musi schwytać tych niesfornych uczniów. Jeżeli któregoś stuknie, wtedy zabiera jego legitymację, a nicpoń wraca do klasy, która po zakończeniu rundy da mu kartę z punktami. Twórcy jeszcze bardziej podkręcili zabawę. Pechowcy, którzy za swoje zasługi dostaną 1 punkt, dostaną dodatkowo łyżwę, a 2 łyżwy to dodatkowy ruch. Kiedy każdy spełni funkcję woźnego, wtedy gra się kończy i wygrywa najbogatszy w punkty.

Ocena

To trzeba mieć tupet, by widząc ten odchodzący rok szkolny zaprezentować coś szkolnego 😀 Zacznę od wyglądu, który jest typowo prorosyjski. To pudło zapakowane w pudło, zapakowane w pudło, kojarzy mi się z matrioszką (i ostatnim moim prezentem urodzinowym), pingwinki to nic innego jak Wańka wstańka. Za całą praktyczność BRAWA. Jeśli chodzi o estetykę, to jest ładnie, zabawnie i świetnie.

Mam tu małą zagwozdkę. Czy Ice Cool traktować bardziej jako grę, czy zabawkę? W obu kategoriach ten tytuł sprawdza się doskonale. Umówmy się, że będę to oceniał jako grę, ponieważ to jest zabawka, która dzieli uczestników na wygranych i przegranych 🙂 Ta pozycja jest skierowana dla dzieci, ale tu każdy z grających w sobie obudzi dzieciaka. Mogę to wam zagwarantować. Tłumacząc zasady, napomknąłem wam, że zadanie w tej grze jest proste. Fakt! Pstrykniecie w pingwinka, to żadna filozofia, ale pstryknąć pingwinka do celu, już takie proste nie jest i trzeba to sobie wytrenować. Pierwsze moje rozgrywki w Ice Cool były praktycznie parodią tej gry. Pstrykając w słuszną stronę, nasze pingwinki podążały w niezbyt przemyślanym kierunku. Wszyscy co ten tytuł testowali u mnie, to nie dość, że go zachwalali, to dość trudno było ich odkleić od tych pudełek. Ta gra jest prosta, dość szybka, a rozgrywka jest tak przyjemna i tak wciągająca, że nie dziwi mnie ta nagroda „Najlepszej gry dla dzieci”, czyli Kinderspiel des Jahres 2017. Nie potrafię znaleźć ani uchybień, ani błędów, bo ta gierka jest jak dla mnie bez zarzutu.

Na koniec

Ice Cool, to wyśmienita gra zręcznościowa, która wymaga celności. Jest ona tak doskonała, że pomimo swojej prostoty w regułach, zadanie jest pozornie proste i uczestnicy śmieją się ze swoich wpadek i kompromitacji. Po pierwszych testach widzę, że ten tytuł będzie hitem, bo zdarza mi się zaobserwować tych, co trenują te sztuczki typu podskoki i zakręty, oraz tych, co wymyślają nowe kształty plansz. Ja oraz inni testujący są tym tytułem zachwyceni i są gotowi ten tytuł polecić każdemu amatorowi i profesjonaliście gier planszowych. Spodziewam się kolejnych części, bo jestem ciekaw co twórcy Ice cool jeszcze wymyślą (trójkąty, wielokąty, puzzle, alfabetowe kształty planszy).

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły