Przewidywany czas czytania to 2 minuty.
Przewidywany czas czytania to 2 minuty.Premiera nowego iPhone 15 zbliża się wielkim korkami. Jak co roku w tym okresie pełno jest różnego rodzaju plotek, przewidywań i spekulacji. Fani Apple cieszą się z tych pozytywnych, a przeciwnicy poszukują przecieków, mówiących o wadach nowego sprzętu. Jedną z informacji, która niedawno obiegła internet, jest stwierdzenie, że nowy model smartfona od Apple, będzie ładował się szybciej od poprzednich modeli.
Czy naładujecie go szybciej?
Warto na samym początku zaznaczyć, że większość informacji, pojawiających się w związku z nadchodzącą premierą nowej serii iPhone’ów, to nieoficjalne przecieki. Pochodzą one co prawda zwykle z zaufanych źródeł, które bywały w przeszłości nieomylne. Warto jednak mieć to na uwadze.
Według jednej z takich właśnie informacji nowe iPhone’y mają ładować się z prędkością 35 W – tak wykazał jeden z nieoficjalnych testów. Nie wiadomo jednak niestety, czy zmiana ta dotyczyć ma wszystkich smartfonów z nowej serii, czy może jedynie wersji Pro lub Pro Max. Apple niestety lubi zaskakiwać takimi niespodziankami. Możliwe, że za szybsze naładowanie baterii przyjdzie nam dodatkowo zapłacić. 
Poprzedni najwyższy osiąg ustanowiony został przez iPhone’a 14 Pro, który ładował się z prędkością 27 W. Można powiedzieć zatem, że zmiana nie jest specjalnie miażdżąca. Dochodzą do tego informacje mówiące o tym, że nowe smartfony mają posiadać większe baterie. Istnieje więc możliwość, że iPhone 15 będzie ładował się tyle samo czasu co poprzednicy. Biorąc pod uwagę kwestie większej baterii, można powiedzieć, że jest to całkiem dobra informacja.
iPhone 15 – Konkurencja nie jest pod wrażeniem
Użytkownicy smartfonów innych marek mogą być nieco zaskoczeni tempem zmian, wyznaczanym przez Apple. Znamy przecież przypadki różnych modeli, które ładują się już z prędkością ponad 100 W. Zapewne przyjdzie nam naprawdę sporo poczekać, zanim firma z Cupertino dojdzie do tej magicznej liczby.
Apple z pewnością zdąży jeszcze potwierdzić lub zaprzeczyć tej informacji. Trzymajmy kciuki za to, że szybsze ładowanie zagości również w podstawowych wersjach smartfonów. Podczas wrześniowej premiery wyjaśnią się wszystkie niepewności dotyczące najnowszej linii iPhone’ów.
