Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Jeżeli jakimś cudem trafiliście na tą recenzję, poprzez wygooglowanie: Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko) i liczyliście na pomoc w tym temacie, to muszę Was nieco rozczarować.
Pewnie nie wiele osób zastanawiało się nad tym problemem wcześniej. Jednak nawet jeżeli was to nie dotyczy, nie znaczy to ,że musicie odpuścić sobie recenzję nowego Netfliksowego miniserialu. Nastolatkowie, internet, rozstania, problemy i narkotyki. Czego chcieć więcej?
Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko) – Sposób na łatwy biznes
Już na początku powinienem przyznać, że do seriali typu teen drama mam dosyć mieszane uczucia. Przykładowo 13 Powodów oglądało mi się całkiem przyjemnie, ale już Riverdale jakoś nie przypadło mi do gustu. Wszystko zależy od scenariusza oraz od tego jak w serialu ujęty jest świat młodzieży. Jedni potrafią zrobić to dobrze, innym wychodzić trochę gorzej.
Muszę jednak pochwalić Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko), za naprawdę porządnie przygotowany scenariusz. Widoczne są w nim problemy młodzieży, uczucia i doznania bohaterów, a jednocześnie serial cechuje się też wartką akcją. Praktycznie brak tu miejsca na nudę, a wszystko upakowane jest w jednym miniserialu. Oglądając go nie uświadczyłem wielu niedociągnięć, które występują w tego typu produkcjach.
Słabo napisane i zagrane postacie? Nie tym razem. Zbytnie skupianie się na szkolnych perypetiach oraz nieistotnych elementach? Wszystko jest idealnie zbalansowane. Krótko mówiąc, w teorii wszystko powinno być idealne. Jednak czy rzeczywiście tak jest?
Dzisiaj nerd, jutro szef
Serial rozpoczyna się, gdy Moritz Zimmerman, nastolatek pochodzący z małego, niemieckiego miasteczka, czeka na powrót swojej dziewczyny do kraju. Lisa Novak wyjechała do USA na rok i bardzo przeżywała rozłąkę z głównym bohaterem. Jednak tuż po przylocie do Niemiec, nastolatka dzwoni do Moritza i informuje go, że muszą zrobić sobie przerwę. Właśnie to jedno zdarzenie było początkiem nieszczęść.
Warto również wspomnieć o tym, że Moritz miał w planach tworzenie startupu ze swoim przyjacielem Lennym. Przedsięwzięcie nosiło dumną nazwę MyTems i miało pomagać w handlu przedmiotami, między graczami komputerowymi. Moritz jednak od początku roku szkolnego był mało zainteresowany projektem, głównie z powodu Lisy.
Dodatkowo, w szkole właśnie pojawił się Dan – wysportowany, przystojny, trenujący capoeire chłopak, który zaczyna coraz więcej czasu spędzać z Lisą. Jest on też szkolnym dilerem. Dzięki temu zyskał sobie uznanie rówieśników oraz jest zapraszany na wszystkie imprezy. To dla Moritza było nieco za wiele i postanowił on ponownie rozkochać w sobie Lisę, niestety przy pomocy dragów oraz swojego nieudanego startupu.
Biznes to biznes
Nie boję się stwierdzić, że Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko), to perełka wśród innych seriali typu teen drama. W tylko sześciu odcinkach miniserialu otrzymujemy wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Można by przyczepić się, do tego, że niektóre postaci wyglądają na nieco płytkie i niedopracowane, jednak właśnie o to chodzi w tej produkcji.
Serial jest krótki, ale według mnie głównemu wątkowi poświęcono wystarczająco dużo uwagi, a cała otoczka także nie prezentuje się najgorzej. Problemy młodzieży są tu przedstawione całkiem dobrze. Miniserial jest niezwykle wciągający, ale na szczęście, nie da się go przedawkować.
Obejrzyj w serwisie Netflix!
