timer
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

Nazywam się Kamil Wilk, mam 22 lata. Bardzo lubię dobry film, dobrą muzykę, dobrego kebaba i dobrą grę planszową. Przypominam o tym, że mam 22 lata. Moim marzeniem jest poprowadzenie teleturnieju własnego pomysłu i pokonanie lęku wysokości poprzez pokonanie wysokiej trasy w parku linowym. O tym, że mam 22 lata nie muszę Wam przypominać. Czas na moje 5 minut wstydu: JESTEM FANEM GRY „Looping Louie”. Dlaczego? Za chwilę się o tym przekonacie. Czas ocenić grę „Looping Louie” wydawnictwa TacTic.

Zasady gry

Po rozłożeniu gry uruchamiamy jej mechanizm, czyli startujemy ten samolocik z wąsatym pilotem na pokładzie. Żeby było śmieszniej, to samolocik na starcie, już jest w powietrzu i dodatkowo w pozycji bocznej. W czasie całej gry pilot będzie krążył nad czterema kurnikami, strącając jednocześnie żetony z kurami. Zadanie nasze polega na ochronie tego kurnika za pomocą naszych katapult, W odpowiednim czasie naciskamy tę katapultę i nasz pilot przelatuje nad naszym kurnikiem. Ci, których pilot strąci 3 żetony, odpadają z gry. Wygrywa ostatni na placu boju.

Ocena

Co do wyglądu, to kurde, ale nie wiem jak to ocenić. Bardzo fajnie to wygląda, ale to całe przygotowanie rozpoczynające się otworzeniem pudełka i rozłożeniem tej całej maszynki jest wkurzające. Że też jeszcze musiałem naklejać naklejki 😀 Uwaga! Moja siostrzyczka znalazła w kształcie tej gry coś strasznego. Jej kształt przypomina swastykę. Wiem, że to było nieumyślne, ale wpadziunia jest.

Pomówmy o rozgrywce, czyli wiecie sami. Czas się zastanowić nad losowością, negatywną interakcją, decyzyjnością i takie tam. Ta gra jest w 70% zabawką, gdzie się świetnie bawimy i możemy wygrać albo przegrać. Błagam Was! nie bierzcie tej gry na serio. Sam nie rozumiem genezy tego pomysłu, a logika tej zabawki mnie poraża. Pilot ze wzrokiem psychopaty, głupie kury, które zamiast uciekać wolą być stracone i co do licha robią kury na dachu kurnika (Wiem! Jaja sobie robią)? Nie zapomnijmy o hicie: Samolot sterowany katapultami, który swój lot zaczyna w powietrzu i dodatkowo w pozycji bocznej. KTO TO WYMYŚLIŁ???? Odpowiem sobie sam Masaru Aoki, Carol Wiseley.

Nie wierzę że coś takiego powstało, nie wierzę, że takie coś było moim marzeniem gówniarza i nie wierzę, że to mi się mogło spodobać. Cała gra polega na naciskaniu katapulty i to w niej jest świetne. Wy nie wiecie, ile ta gra dostarcza emocji. Wy nie wiecie, że ta gra jest świetna. I dam jej same 10, bo mogę. Chciałbym jej szybszej edycji, taki mój zarzut 🙂

Na koniec

Looping Louie to mój planszówkowy Guilty Pleasure. Ten z pozoru idiotyczny pomysł w swoim idiotyźmie jest najlepszy. Ta gra jest prosta, zabawna, emocjonująca i nie nudzi zbyt szybko. Z tymi dyszkami, to żartowałem, ale Looping Louie jest bardzo fajny i polecam.

Powiem Wam jeszcze, że problem wypakowywania gry z pudełka został rozwiązany przez los. Ktoś nieumyślnie przewrócił półkę na której stała ta gra i pudełko do Looping Louie zostało zmasakrowane. Na szczęście grze nic się nie stało.

Życzymy Miłego Grania!

[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły