timerPrzewidywany czas czytania to 5 minuty.

Przechodzenie gier to hobby, które może pochłonąć znaczną część naszego czasu wolnego. Okres świąt jest jednak tym magicznym momentem w roku, w którym gracze często zabierają się za nowe tytuły bądź sięgają po te znajdujące się w tak zwanej “kupce wstydu”. W zależności od gatunku, gry mają zazwyczaj fabułę z przewidywanym czasem przejścia. Deweloperzy muszą w końcu zadbać o to, by poznawana przez nas historia była angażująca a tempo jej rozwoju, satysfakcjonujące.

Wątek główny w nowym Modern Warfare 3 przejdziemy w ok. 5 godzin. Co jednak w wypadku, gdy deweloper stworzy grę, na której przejście będziemy musieli poświęcić kilkadziesiąt, kilkaset, bądź nawet kilka tysięcy godzin? Czy w tym wypadku chodzi o samą fabułę? A może jest to związane z zakończeniami, mechaniką bądź samym pomysłem na grę? Najdłuższe gry nie są sobie równe, ich przykłady znajdziecie poniżej!

Wiedźmin 3 – najlepszy otwarty świat i nie tylko

Zaczniemy skromnie od gry, którą oczywiście znać musi każdy Polak. Wiedźmin 3: Dziki Gon to tytuł, który osiągnął niesamowity sukces w skali światowej, wybijając CD Projekt Red na międzynarodowym rynku gier. W dużej mierze jest to zasługa fabuły, której przejście wraz z dodatkami zajmie nam około 100 godzin. I tu pojawia się główny problem tego artykułu.

Najdłuższe gry

Jest to czas, który poświęcimy na sam wątek główny, a Wiedźmin, jak i gry rpg z otwartym światem ogólnie, ma do zaoferowania o wiele więcej! Gracz dostaje bogaty świat, pełen zadań pobocznych i wszelakich sekretów do odkrycia, nie każdy będzie miał jednak wystarczająco dużo czasu i chęci do ich odkrycia. Średni czas potrzebny na doświadczenie pełni Wiedźmina 3 to 188 godzin, jednakże średni czas gry wyniesie dla przeciętnego gracza znacznie mniej. Długość gry zależy w głównej mierze od nas, co jest normą w przypadku gier z otwartym światem. Ba, przejście fabuły w Cyberpunk 2077 zajmie nam jedynie 25 godzin, jednakże w samej grze spędzimy o wiele więcej czasu, motywowani dodatkowymi zadaniami, nagrodami i nie tylko.

Co jednak w wypadku, gdy gracz nie ma opcji ukończenia gry w momencie, w którym stwierdzi, że doświadczył już wystarczająco?

The Long Drive – czy warto było jeździć tak?

Kiedy tematem są najdłuższe gry, moim pierwszym skojarzeniem jest The Long Drive. Jest to sandbox, który nie ma fabuły, a sam cel tytułowej długiej podróży to przejechanie trasy, mającej 5000 kilometrów długości. Po drodze dbać musimy o nasz samochód i zdrowie, korzystając z generowanych po drodze lokacji i zasobów. Aha, grożą nam też oczywiście zombi i mordercze króliki.

Najdłuższe gry

Zakładając średnią prędkość 100 km/h, do końca trasy dojedziemy w “jedynie” 50 godzin. Jest to jednak długość samej jazdy, potrzebna nam też będzie benzyna, jedzenie, czasem nowe części. Nie mówiąc już o nagłych wypadkach i bliskich spotkaniach z kaktusami. Realistycznie, podróż zabierze nam znacznie więcej czasu, możliwe, że przekraczając próg 100 godzin. Pytanie, czy warto? Co na nas czeka na końcu drogi? Uwaga na spoilery, odpowiedź brzmi: nic! The Long Drive jest jeszcze we wczesnym dostępie, obecnie droga się zwyczajnie kończy, co nie przeszkadza graczom w kolejnych to próbach ukończenia podróży.

World of Warcraft – Mmo bez dna

Gry mmo są chyba powszechnie uważane za te, które pożerają najwięcej czasu. I słusznie, zostały w końcu stworzone do tego, by ciągle utrzymywać przy sobie graczy, mogących wspólnie grindować, a także realnie wpływać na świat gry i prowadzić de facto drugie życie. Nie ma żadnych ograniczeń co do tego ile czasu możemy włożyć w grę mmo. 

Najdłuższe gry

Jednym z najstarszych i najpopularniejszych tytułów tego gatunku jest oczywiście World of Warcraft, działające od 2004 roku. Pomimo wieku, codziennie łączy ze sobą miliony graczy z całego świata. Czy jednak da się “ukończyć” grę, która teoretycznie końca nie ma? Oczywiście! No, jest to bardziej doświadczenie większości gry niż ukończenie.  Z wyliczeń graczy wynika, że na odwiedzenie każdego regionu, ukończenie większości questów i wszystkich wątków głównych rozszerzeń potrzeba będzie około 280 godzin. Realnie, będzie to jednak ok. rok regularnego grania w WoW. No i Blizzard planuje wydać kolejne rozszerzenie w 2024 roku, oraz następne w dalszym terminie. 

Najdłuższe gry – The Longing

Pora teraz na grę, która teoretycznie jest właśnie tą najdłuższą. W The Longing wcielamy się w małego stworka nazywanego Cieniem, którego głównym zadaniem i właściwie sensem życia jest czekanie na wybudzenie się króla ze snu. Problem polega na tym, że czekać musimy… 400 dni! W przeliczeniu jest to 9600 godzin. Co prawda czas upływa, nawet gdy gra jest wyłączona, niemniej jest to ponad rok czasu. Wydawałoby się więc, że to jest właśnie ta najdłuższa gra, ale czy na pewno?

Najdłuższe gry

The Longing skupia się w dużej mierze na naszym postrzeganiu czasu. Oczywiście, możemy rozpocząć grę i włączyć ją dopiero po upłynięciu czasu, żeby zobaczyć zakończenie. Zakończeń jest jednak kilka, a upływ czasu zależy też od samego głównego bohatera. Jeżeli o niego zadbamy, dekorując pokój Cienia, grając na instrumencie, a także zwiedzając dostępne lokacje, czas zacznie mijać szybciej. Realistycznie, The Longing można ukończyć więc znacznie szybciej, ok. 25-30 godzin aktywnego grania i 16 dni z upływem czasu podczas wyłączenia programu, co daje nam nieco ponad 400 godzin.

A jakie są najdłuższe gry, w które graliście wy? Każdy z nas na pewno ma przynajmniej jeden tytuł, w który włożyliśmy o wiele więcej godzin niż ktokolwiek, łącznie z nami, by się spodziewał. 

O redaktorze

Z zawodu oświetleniowiec. Z pasji barista i pisarz. Entuzjasta wszelkiego rodzaju fantastyki, nie ważne w jakiej formie. Gry, książki, filmy. I jeszcze kawa. W dużych ilościach

Wszystkie artykuły