Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Bardzo długa noc to miniserial hiszpańskiej produkcji opowiadający o uzbrojonych ludziach chcących porwać seryjnego mordercę ze szpitala psychiatrycznego. Wszystko dzieje się w nocy 24 grudnia, jednak przebieg akcji się komplikuje, gdy naczelnik odmawia wydania Simona Lago. Serial ma sześć odcinków, całość utrzymana jest w klimacie grozy i nieoczekiwanych zdarzeń, mówi się, że jest to mieszanka kultowego już Domu z papieru i Skazanego na śmierć. Poniżej przedstawiamy podobne, jednak mniej oczywiste pozycje dla ludzi potrzebujących dreszczyku emocji i tych o mocnych nerwach.
Lista śmierci (ang. The Terminal List)
Fani thrillerów na pewno nie rozczarują się tą pozycją, zawiera ona w sobie elementy dramatu, jednak zdecydowanie przeważa tam akcja. Główny bohater – podporucznik James uszedł z życiem jako jedyny ze swojego plutonu, teraz jego celem jest znalezienie spiskowców odpowiedzialnych za śmierć jego towarzyszy. Od pierwszych odcinków serial utrzymuje wysoki poziom, jest przepełniony tajemnicami, które utrzymują widza w napięciu jednocześnie zmuszając do przemyśleń. Z pewnością przypadnie do gustu widzom lubiącym oglądać sceny akcji powiązane z wojskiem w tle.
Czarny ptak (ang. Black Bird)
To kolejna nowość z 2022 roku ciesząca się bardzo dobrymi ocenami i uznaniem widzów, fabuła skupia się wokół osadzonego na dziesięć lat Jimmiego Keene, który dostaje możliwość wyjścia na wolność. Jest tylko jeden warunek – zbliżyć się do oskarżonego o morderstwa młodych kobiet i zdobyć informacje. Serial zdecydowanie wyróżnia się pokazując dwa skrajne punkty widzenia dwóch osadzonych, jest błyskotliwy, dynamiczny i treściwy. Dodatkowo wysoki poziom obsady aktorskiej skutecznie umila seans, pozycja po prostu obowiązkowa do obejrzenia.
Turbulencje (ang. Manifest)
Ostatni z seriali w tym zestawieniu dedykujemy osobom lubiącym dłuższe pozycje, po klimatach szpitalno-wojskowo-więziennych dla odmiany przyszedł czas na strefę powietrzną i maszyny latające. “Turbulencje” mają już cztery sezony opowiadające o pasażerach z zaginionego przed laty samolotu, jednak dla nich ten lot trwał zaledwie kilka godzin, dla ich bliskich pięć lat. Nieoczekiwanie po powrocie muszą zmierzyć się z czekającą na nich nową rzeczywistością w nowocześniejszym świecie. Sam opis wskazuje na sporą liczbę tajemnic i sekretów niewyjaśnionej sytuacji, to wszystko budzi zainteresowanie widza, do tego stopnia, że ciężko nie włączyć kolejnego odcinka. Zdecydowanie must have dla osób ze słabością do wątków podróży w czasie.
