timer
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

Są takie dni, kiedy człowiekowi wszystko wali się na głowę. Wyzwania w pracy, problemy w szkole, oraz… setki policyjnych radiowozów dążących do naszego unicestwienia. To ostatnie spotyka nas właśnie w PAKO Forever. Na szczęście uzbrojeni w nasz wysłużony samochód, tanio skóry nie sprzedamy.

PAKO Forever — gaz do dechy!

Opisywana dzisiaj przeze mnie gra jest trzecią częścią serii PAKO. Część z Was na pewno spotkała się przynajmniej z jedną z nich. Naszym zadaniem jest jak najdłuższe unikanie samochodem kolizji z radiowozami i innymi przeszkodami. Proste jak metr drutu. Szkopuł w tym, że nie mamy kontroli nad przyspieszeniem. Jedyne co nam pozostaje, to skręcanie w lewo i prawo.

PAKO Forever

Nas ne dogonyat!

Tak jak w poprzednich odsłonach, tytuł oferuje nam sporo pojazdów, aż 19. Nie ma jednak tak łatwo, na starcie otrzymujemy tylko jeden. Aby zdobyć następne, należy spełnić poszczególne wymogi. Od klasycznych, jak przetrwanie 90 sekund, przez doprowadzenie do zderzenia 150 samochodów, aż do zadań wymagających ingerencji na mapie.

Po wybraniu naszego automobilu rozpoczynamy ucieczkę. Miejsce startu jest odnowioną wersją początkowej lokacji pierwszej części, co jest fajnym smaczkiem. No i tutaj nowość — tym razem teren zabawy jest nieograniczony. Ponadto, co jakiś czas natrafiamy na wydarzenia losowe.

PAKO Forever

Tornada i dyskotekowe parkiety wymiękają jednak przy możliwości wywołania apokalipsy. Ciekawym elementem są także przedmioty dające nam chwilową przewagę. Szybkie zamrożenie adwersarzy, potraktowanie ich laserem z drona, czy powiększenie naszego pojazdu jest fajnym urozmaiceniem rozgrywki.

Trzymam kierownice jak Zorro lejce

Teraz czas na kolejną ważną część recenzji — strona techniczna. Gra działa bardzo dobrze, czasami tylko przy zbyt dużym stężeniu wybuchów i zderzeń potrafi lekko przyciąć. W razie problemów zawsze można wyłączyć efekty specjalne.

Kreskówkowa stylistyka wygląda ładnie i idealnie pasuje do tego typu gry zręcznościowej. Udźwiękowienie jest natomiast tylko poprawne, ale to jest tylko takie moje czepialstwo.

PAKO Forever polecam wszystkim potrzebującym chwilowej ucieczki od spraw przyziemnych. W moim wypadku sprawdziło się całkiem przyzwoicie. Ode mnie to już tyle, mam jeszcze kilka samochodów do odblokowania!

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review] [su_row][su_column size=”1/2″]
google play

Pobierz ze sklepu Google Play!

[/su_column] [su_column size=”1/2″]
appstore

Pobierz ze sklepu AppStore!

[/su_column] [/su_row]
O redaktorze

Z zawodu oświetleniowiec. Z pasji barista i pisarz. Entuzjasta wszelkiego rodzaju fantastyki, nie ważne w jakiej formie. Gry, książki, filmy. I jeszcze kawa. W dużych ilościach

Wszystkie artykuły