timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

O PS5 Pro mówi się już od naprawdę długiego czasu. Nie ma wątpliwości, że jest to jedna z bardziej wyczekiwanych premier w branży gier. Biorąc pod uwagę konsekwencję Sony, w wydawaniu ulepszonych wersji konsol, można stwierdzić, że wersja Pro najnowszej konsoli to absolutny pewniak. W sieci cały czas pojawiają się spekulacje dotyczące specyfikacji oraz daty premiery. Co jak na razie jest pewne, a czego możemy się jedynie domyślać?

PS5 Pro – To będzie huczna premiera

Premiera PS5 Pro została przez fanów połączona z wyjściem GTA 6. Nie chodzi jednak o ten sam dzień wypuszczenia obu produktów. Nowa konsola, ma być zapowiedzią nadchodzącej gry Rockstara. Takie rozwiązanie przede wszystkim zbuduje większe zainteresowanie nadchodzącym tytułem. Dodatkowo, gracze będą mogli wyposażyć się w mocniejszą wersję konsoli, która na pewno udźwignie to, co produkcja będzie miała do zaoferowania.

Jednocześnie, podkreśla się fakt, że Sony nie jest do końca zadowolone ze sprzedaży, jaką generuje podstawowa wersja PS5. W przewidywaniach firmy, statystyki prezentowały się nieco inaczej. W związku z tym, możliwe, że producent zdecyduje się na wypuszczenie nowej wersji w tym roku, aby skutecznie zwiększyć przychody. Sądząc po optymizmie graczy, zainteresowanych może być sporo. PS5 Pro - Gameby.pl

Analitycy również są zdania, że wersja Pro powinna pojawić się jeszcze w 2024. Główną przesłanką ma być właśnie premiera GTA 6. Podkreśla się także różne zakulisowe informacje, w których pojawiają się wzmianki o wzmożonych pracach nad tą wersją konsoli. Dodatkowo, na 2024 przewiduje się też wyjście Nintendo Switch 2. Całkiem możliwe, że premiery obu konsol mniej więcej zbiegną się ze sobą.

PS5 Pro – Nic nie jest oficjalnie potwierdzone

Na te informacje trzeba oczywiście patrzeć z przymrużeniem oka. Sony unika wypowiadania się w tej kwestii, pozostaje nam więc czekać na oficjalną premierę albo jakieś bardziej dosłowne, szczegółowe przecieki.

PS5 Pro - Gameby.pl

Konsola zapowiada się naprawdę nieźle. W środku mają znaleźć się potężniejsze podzespoły, krążą także plotki o autorskim rozwiązaniu Sony, naśladującym DLSS. Jest więc na co czekać. Póki co, nie wiemy nic o cenie sprzętu. Można mieć jedynie nadzieję, że Sony nie przesadzi w tej materii.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły