timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Realme jest marką, która nie raz potrafiła zaskoczyć. Marka odniosła spore sukcesy w Polsce za sprawą oferowanej wydajności i adekwatnej do niej ceny. Wokół premiery jej najnowszego modelu toczy się teraz sporo spekulacji. Realme GT 3 może być gamechangerem jeśli chodzi o wydajność, a przede wszystkim szybkie ładowanie.

Realme GT 3 – Smartfon owiany tajemnicą

Informacje na temat najnowszego modelu Realme były bardzo ciężko dostępne. W dzisiejszych czasach normą jest fakt, że na długo przed premierą znamy już pełną specyfikację oraz cenę smartfona. Tym razem jednak producent postarał się o zachowanie nuty tajemniczości. O sprzęcie wiemy już jednak naprawdę sporo, zważywszy na to, że premierę przewidziano na 28 lutego.

Urządzenie ma być odpowiednikiem realme GT Neo 5 przeznaczonym na światowy rynek. Specyfikacja urządzenia prezentuje się następująco. Realme GT 3 - Gameby.pl

Jednostka ma działać pod przewodnictwem mocnego procesora jakim niewątpliwie jest Snapdragon 8+ Gen 1. Wsparty zostanie on 16 GB RAMu. Pamięć wewnętrzna to standardowo minimalnie 256 GB. Mówi się jednak nawet o 1 TB miejsca na dane. Nie do końca wiadomo jak producent rozwiąże tę kwestię. Być może w dniu premiery uzyskamy możliwość kupienia wersji o różnych pojemnościach.

Tylny zestaw aparatów będzie składał się z trzech obiektywów – głównego 50 Mpix, ultraszerokokątnego 8 Mpix oraz mikroskopu 2Mpix. Aparat przedni wyposażony będzie w 16 Mpix. Nie ma więc powodu żeby martwić się o jakość zdjęć. Powinna być całkiem przyzwoita. Ekran urządzenia ma mieć 6,74 cala i oferować rozdzielczość 1240 x 2772 piksele. Nie zabraknie również odświeżania na poziomie 144 Hz. Realme GT 3 - Gameby.pl

Pora na przejście do jednej z największych zalet telefonu czyli baterii. Ta będzie miała pojemność 4600 mAh oraz obsłuży system ultraszybkiego ładowania. Producent chwali się, że Realme GT 3 naładuje się od zera do stu procent w zaledwie 10 minut. Trzeba przyznać, że taki czas ładowania robi wrażenie.

Realme GT 3 – Ile zapłacimy?

Niestety na razie nie wiadomo praktycznie nic odnośnie ceny urządzenia. Nie zdziwiłaby jednak informacja, że za smartfon przyjdzie nam nieco zapłacić. Wyposażony został w naprawdę przyzwoite podzespoły, a jego czas ładowania może zwalić z nóg niejedną osobę. Według przecieków, sprzęt bardzo dobrze radzi sobie w różnego rodzaju testach benchmarkowych.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły