timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Jakiś czas temu źródłem sporego zamieszania były projekty LG, które ujrzały światło dzienne dzięki zagranicznym testerom. Otrzymali oni sprzęt od firmy, która nie była już zainteresowana dalszą produkcją smartfonów. Teraz nadchodzą kolejne rewolucje. LG już we własnym imieniu zaprezentowało nowy rodzaj ekranu, zaskakujący swoją konstrukcją. Rozciągliwy ekran może za jakiś czas zagościć w naprawdę przeróżnych dziedzinach życia.

Rozciągliwy ekran – LG zaskakuje

Ekran ma być wykonany w standardzie MicroLED. Oznacza to, że możemy liczyć na doskonały pod względem kolorów obraz. Poznawaliśmy już wcześniej zginające się OLEDy. Wielu producentów wykorzystywało je w swoich smartfonach. Telefony można było składać, nie poznaliśmy jeszcze jednak dotychczas takiej technologii, jaką zaprezentowało LG.

Rozciągliwy ekran - Gameby.pl

Nowoczesny ekran można rozciągać. Początkowo ma on mieć przekątną 12 cali. Będzie mógł jednak rozciągnąć się, tak, że przekątna osiągnie 14 cali. Dodatkowo ekran będzie odporny na wyginanie w różne strony.

Do produkcji wynalazku użyto specjalnego polimeru oraz diod MicroLED, połączonych ze sobą elastycznie. To właśnie dzięki nim poszczególne części ekranu są w stanie zmieniać swoje położenie, a sprzęt pozostaje nienaruszony.

Urządzenie zaoferuje rozdzielczość na poziomie 100 pikseli na cal. Nie jest to tyle, ile możemy znaleźć w topowych smartfonach obecnych na rynku. Jest to jednak całkiem dobry wynik, biorąc pod uwagę możliwości ekranu oraz jego wymiary.

Rozciągliwy ekran – Tak wygląda przyszłość

Pomysł LG zapewnia sporo miejsca na udoskonalenia oraz kreatywne wykorzystanie. Sugeruje się na przykład implementację ekranu w części ubrań. Jego wytrzymałość to bez dwóch zdań ogromna zaleta, która może sprawić, że w niedługim czasie przedmioty naszego codziennego użytku zamienią się w ekrany. Rozciągliwy ekran - Gameby.pl

Firma informuje również o niezwykłej trwałości ekranu. Oznacza to, że doskonale sprawdzi się on nawet w nieco cięższych warunkach niż robią to znane nam urządzenia. Niestety minie pewnie sporo czasu za nim ujrzymy ekrany w akcji. Czeka je zapewne jeszcze cała masa testów. Można jednak spodziewać się, że kiedy już trafią do produkcji, trafi się na nie sporo chętnych.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły