Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Dziś pokaże wam to samo, co pokazywałem, oceniając Gobblety, Ball Toss 4, Pentago, Sequence, czyli kolejną wariację na temat gry „Kółko i krzyżyk”, która na papierze jest nudna, a jakoś wariacje na temat tej zabawy są naprawdę dobre. Czy znowu uda się mnie zaskoczyć? Ostrzegam! Już tyle gier przetestowałem i testować będę (bo jakoś nie czuje się wypalony, ani mnie to nie nudzi), że trudniej jest mnie dziś zaskoczyć, choć twórcom ciągle się to udaje. Zagrajmy w TREXO wydawnictwa Egmont.
Skrót zasad TREXO
Wiele o zasadach nie powiem, bo sama instrukcja, to mała karteczka z zasadami, a są one następujące: Losowo wybrany pierwszy uczestnik umieszcza na planszy płytkę z własnym symbolem (kółko) i symbolem przeciwnika (krzyżyk) i oddaje kolejkę swojemu rywalowi. Gramy tak, do momentu utworzenia przez jednego z graczy linii 5 takich samych symboli w rzędzie, kolumnie bądź na ukos.
Uwaga!
- Nie można wychodzić poza obręb planszy.
- Można układać płytki piętrowo, pod warunkiem takim, że ta płytka ma podstawę złożoną 2 innych płytek pod spodem.
- Nie wolno zakrywać całej płytki inną płytką.
- Jeżeli podczas własnego ruchu utworzymy zwycięską linię kółek i krzyżyków jednocześnie, rundę wygrywa rywal.
Ocena
Wygląd tej gierki jest dość skromny i dość kompletny, ale przykuwa ona wzrok. Nie sądziłem, że w kółko i krzyżyk zagram za pomocą kostek domina (bardzo dobrze zrobionych zresztą). Ja jestem zadowolony.
Egmont mnie pozytywnie zaskoczył kolejnym pomysłem na móżdżenie przy Tic tac toe. To nie jest łatwa gra, choć zasady ma tak proste, że nawet ja nie nie rozpisywałem na ten temat zbytnio. Jedynie co musisz zrobić, to odpowiednio ułożyć płytkę z symbolem swoim i rywala, wiec każdym swoim ruchem możesz mu zaszkodzić, lub pomóc. Ta zabawa jest lekką strategią, w której łatwo o pomyłkę. Raz możesz przegapić złotą okazję do blokady, a raz możesz nieumyślnie pomóc rywalowi utworzyć linię „pięciu w rzędzie”. Dlatego mówię, że móżdżenie jest tu ważne. Co jeszcze mogę napisać? Ta gra nie zajmuje dużo miejsca na stole i nie zabiera dużo czasu. Niby pisze tu 15 minut, choć moim zdaniem ten limit jest napisany na wyrost. My w 15 minut odegraliśmy 4-5 partii tej dobrej gry… na rozgrzewkę, bo to raczej jest filler, aniżeli wielki tytuł. Sorry, że nie krytykuję, ale wszystko, co ten tytuł ma do zaoferowania, zaoferowało bez uchybień, a i zabawa z TREXO jest lekka, prosta i o dziwo, wciągająca.
Na koniec
Jeżeli poszukujecie kolejnej szybkiej wariacji gry „Kółko i krzyżyk”, to bez pudła mogę wam to polecić. Jest to szybka, krótka gra na dwie osoby, która pomimo banalnych zasad zmusza uczestnika do myślenia. Coraz bardziej lubię te gry „ na podstawie klasyka”. Ja tam szczerze polecam i idę pisać kolejne artykuły.
