timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Donald Trump przez długi czas był znany ze swoich kontrowersyjnych, miejscami brutalnych w swojej bezpośredniości, niecodziennych wypowiedzi. No właśnie, ,,znany”. Konto byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych zostało bowiem zablokowane na większości największych serwisów społecznościowych. Nie zobaczymy go więc na chociażby Facebooku czy Twitterze. Trump po takim rozwoju wydarzeń nie załamał się. Zrobił nawet coś zupełnie odwrotnego i już niedługo będziemy świadkami premiery jego własnego serwisu społecznościowego o nazwie Truth Social.

Truth Social – Nowe, unikatowe środowisko

W swoich założeniach Truth Social ma być miejscem całkowicie pozbawionym cenzury, pozwalającym na swobodną wymianę zdań i opinii. Ma być to serwis dla tych rzeczywiście poszukujących prawdy, którzy dość mają wszelkich ograniczeń. Choć brzmi to naprawdę pięknie, nie możemy być pewni czy platforma rzeczywiście spełni te założenia.

Za każdym razem gdy mowa jest o całkowitej wolności i braku cenzury, szybko okazuje się, że jakieś formy kontroli są jednak konieczne. Później to już tylko kwestia czasu, kiedy serwis przekształci się w takie medium, od którego miał być kiedyś ucieczką. Załóżmy jednak, że Trumpowi i jego ekipie uda się spełnić wymarzony plan.Truth Social - Gameby.pl

W najbliższej przyszłości ma pojawić się aplikacja na IOS, a na początku 2022 możemy spodziewać się wersji na Androida. Warto się jednak zastanowić, kto i jak miałby zamiar korzystać z serwisu.

Truth Social – Brutalna rzeczywistość

Zdominowanie rynku przez gigantów rzeczywiście nie wpływa pozytywnie na różnorodność opinii. Zbanowanie Trumpa na zaledwie kilku platformach spowodowało, że jego głos jest praktycznie niesłyszalny. Z drugiej strony, bardzo ciężko jest stać się nowym Twitterem. Aplikacje, które zyskują popularność zazwyczaj robią to poprzez rewolucyjne rozwiązania, coś z czym użytkownicy jeszcze się nie spotkali.

Dodatkowo, nawet jeżeli nowy twór jest na swój sposób rewolucyjny, nie oznacza to od razu, że utrzyma się długo na rynku. Projekt musiałby wciąż być rozwijany i to w bardzo dynamicznym tempie. To co przychodzi nam do głowy po zapowiedziach Trumpa, zdaje się nie spełniać takich wymagań.Truth Social - Gameby.pl

Co więcej, platforma już boryka się z problemami. Twórcy zostali oskarżeni o złamanie zasad umowy licencyjnej, dotyczącej użycia kodu sieci Mastadon. Truth Social było na jej mocy zobowiązane do upublicznienia kodu źródłowego serwisu, czego Trump i spółka nie zrobili. Minie jeszcze chwila do rozstrzygnięcia sprawy(ugięcia się Truth Social lub wkroczenia na drogę sądową). Pokazuje to jednak, że plany stworzenia utopijnego miejsca, wolnego od cenzury są niezwykle ciężkie w realizacji. Może te starania się opłacą? Czas pokaże…

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły