timer
Przewidywany czas czytania to 2 minuty.

Popkultura i fantastyka jest pełna superbohaterów. Mamy Batmana, Supermana, Spidermana, Wonderwoman. Mógłbym wymieniać i wymieniać. Oczywiście za każdym superbohaterem jest superzłoczyńca, którego trzeba pokonać. Chyba najpopularniejszych złoczyńców wykreowali twórcy DC comics. Joker, Harley Quinn, Pingwin to złoczyńcy, którzy w kinematografii robią największy hałas. Joker z powodu sukcesów filmu Todda Philipsa i genialnej kreacji Joaquina Phoenixa. Mówi się o kolejnych częściach tego filmu i powrocie kreacji Jokera według Jareda Leto. Harley Quinn miała swoją Emancypację w Ptakach nocy i będzie miał swój udział w drugiej części Legionu Samobójców. Oddajmy sławę superzłoczyńcom i zagrajmy w „Wieczne zło” wydawnictwa Egmont.

Wieczne zło - GameBy.pl

Wieczne zło – Skrót zasad

Kto grał w Pojedynek superbohaterów, ten może spokojnie przewinąć ten akapit, choć kilka zmian jest. Pierwszą z nich jest to, że wcielacie się w rolę złoczyńców, którzy w ciągu gry pokonują superbohaterów. Każdy z graczy otrzymuje kartę złoczyńcy, 10 kart startowych i można rozpoczynać zabawę. Z talii startowej składającą się z kart ciosów i kart słabości losujemy 5 na rękę. Tak jak w deck Buildingach zadaniem graczy jest zagrywając wszystkie swoje karty i analizując swojego złoczyńcę, wykupić za pomocą mocy kolejne karty z banku i wykorzystywać dostępne swoje możliwości. Może na początku to będą skromne zakupy, ale z biegiem gry, talia graczy się powiększa i ma swoje „To coś”. Wszystkie zagrane i kupione karty odrzucamy na własny stos odrzuconych. Odrzucone karty nie biorą udziału w grze do wyczerpania stosu gracza.

Wieczne zło - GameBy.pl

Po co zakupy nowych kart? Dla bohaterów, łotrów, ekwipunku, miejsc, i kopniaków. Każda karta ma swoją wartość do zakupu, wartość punktów zwycięstwa i funkcję, która może nas dodatkowo wzbogacić mocą kolejnymi kartami. Może nam pomóc, bądź może nam pomóc kosztem rywali. Jest jeszcze jeden cel gry, pokonywanie superbohaterów. Pokonujemy ich płacąc ich wartość, a te karty są nieco droższe od pozostałych, ale bardziej obfite w punkty i specjalne moce. Przypominam, że może pierwszy superbohater nic wam nie zrobi, tak pojawienie się kolejnych superbohaterów powoduje drobne zamieszanie u każdego z uczestników. Nie będą to przyjemne niespodzianki.

Wieczne zło - GameBy.pl

Pokonany bohater ląduję na koncie pokonującego. Drobną zmianą jest zdobywanie żetonów zwycięstwa poprzez rozgrywanie niektórych kart. Jest karta, która pozwala nam zamrozić, znaczy zarezerwować kartę, która nam się marzy. Możliwości kart też się nieco zmieniły, ale o tym w kolejnym akapicie. Grę kończy pokonanie ostatniego superbohatera, bądź wyczerpanie banku z kart.

Ocena

Graficznie jest i dobrze i źle. Dobrze, że dostajemy grę w pudełku z wypraską z materiałami dobrej jakości i bardzo dobrze wyrysowane. Źle, że poniekąd zmarnowano tu potencjał graficzny. Nie potrafię przeboleć, że wydawcy komiksów DC nie urozmaicili powtarzających się kart oryginalnymi i różnorodnymi grafikami. Po prostu grafiki się powtarzają i tu widzę ten zmarnowany potencjał.

Wieczne zło - GameBy.pl

Zajmę się rozgrywką, która jest podobna do Pojedynku superbohaterów, ale „Wieczne zło” oferuje poniekąd coś więcej. Zasady są łatwe i są przystępne do przyswojenia amatorom planszówek, amatorom deck buildingów, ale ci, co są doświadczeni nie poczują zażenowania rozgrywką. Chodzi mi o to, że ten tytuł jest dobry i wciągający dla każdego z kim udało mi się zagrać, a grałem z różnym gronem. To grono mi pokazało, że granica wieku jest zawyżona i młodsi też potrafią ograć ten tytuł i być w tym dobrzy.

Napisałem, że rozgrywka jest wciągająca. Chyba to jest czar deck buildingów, gdzie dostając skromną talię startową i mając swoje taktyki, strategie i analizy powoli wzbogacamy naszą talię o lepsze karty. Może to urok klimatycznej gry z superbohaterami i superzłoczyńcami, którzy rządzą w popkulturze i pozwalają poczuć się przez pięć 5 minut jak Joker.

Wieczne zło - GameBy.pl

Tak jak pisałem wcześniej możliwości lekko uległy zmianie. Może nie tyle możliwości, ile technika gry. Tak jak w SuperBohaterach gra się skupiała na zdobywaniu punktów i ciekawych combosach, tak „Wieczne zło”, to festiwal niszczenia kart i negatywnej interakcji. Niestety, to bycie „Bardzo, bardzo złym” ma swoje konsekwencje. Rozgrywka wydaje się dłuższa i faktycznie taka jest. Może portfela wam ta gra nie szarpnie, bo jest warta swojej ceny. Miejsca też nie pochłonie zbyt dużo, lecz czasu to ona potrafi zabrać. Pociesze niezadowolonych, kto lubi deck buildingi i DC nie będzie chciał przerywać tej gry i będą chcieli ją ukończyć.

Na Koniec

Jesteście fanami DC i chodzi tu zarówno o superbohaterów, jak i złoczyńców. Kochacie Deck buildingowe gry, czy ciekawe gry karciane? „Wieczne zło”, to tytuł, który powinien was zainteresować. Kto grał w Pojedynek Superbohaterów ten wie czego się spodziewać i nie powinien czuć rozczarowania. Dodam do tego możliwość łączenia obu tytułów. Mogę dodać jeszcze dodatek „Łotrzy”, który dodaje kolejnych bohaterów i możliwość współdziałania na rzecz pokonania trudniejszych superbohaterów. Masa akcji, masa interakcji i jeszcze więcej emocji i zabawy. Bardzo lubię ten tytuł jako miłośnik Jokera jak i jego cosplayer, oraz pasjonat gier planszowych. Brawo Egmont.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły