Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Wiedźmin – serial Netflixa jest serialem, wokół którego raz za razem wybuchają nowe afery. Książki oraz gry wykorzystujące wizerunek Geralta z Rivii nie spotkały się z tak różnymi emocjami, jak dzieje się to w przypadku serialowej wersji. Tematem zainteresowani są fani z całego świata. Niesamowicie zależy im na tym, aby serial trzymał poziom. Tym razem dowiedzieliśmy się nieco o zapowiedzianym, czwartym sezonie, wokół którego narodziło się sporo kontrowersji. 
Wiedźmin – Bez Cavilla to już nie to samo
Takie komentarze pojawiły się po ogłoszeniu informacji, że znany aktor nie zagra już roli tytułowego bohatera. Sezon trzeci jest ostatnim, w którym zobaczymy Geralta w tym wydaniu. Jak już wiadomo, jego rolę Henry’ego Cavilla ma przejąć Liam Hemsworth. Fani od razu wyrazili swoje niezadowolenie. Nie jest to przecież jedynie pomniejsza zmiana. Mowa tu o najważniejszej roli w serialu.
Henry Cavill nie ogłosił oficjalnie dlaczego zrezygnował z tej roli. Można jedynie domyślać się, co było powodem takiej decyzji aktora. Wielu komentujących pokusiło się o stwierdzenie, że to wydarzenie jest gwoździem do trumny serialu. Jego drugi sezon okazał się sporym rozczarowaniem dla większości widzów. Wydawać by się zatem mogło, że losy Wiedźmina są już przesądzone. 
Wiedźmin – Zakulisowe informacje
Nieco inne światło na sprawę rzuca wypowiedź Mecii Simson – serialowej Francesci. Stwierdziła ona, że zmiana aktora, grającego głównego bohatera, ma mieć niewielki wpływ na całokształt serialu. Dodała również, że Hemsworth doskonale sprawdza się w roli zabójcy potworów.
Cała wypowiedź brzmi dosyć zagadkowo. To, że zmiana aktora nie będzie znacząca można rozumieć na wiele sposobów. Możliwe, że serialowe wątki skoncentrują się mocniej na innych bohaterach niż Geralt. Istnieje również opcja, że odczucia aktorki są skrajnie subiektywne. Ostatecznie, musimy poczekać na premierę czwartego sezonu, aby określić skutki zmiany aktorów. 
Do czwartego sezonu jeszcze kawał czasu. Na całe szczęście sezon trzeci zadebiutuje na Netflixie już 29 czerwca. Niestety został on podzielony na dwie części. Finał serii przyjdzie nam obejrzeć dopiero 27 lipca.
