timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Na YouTube od czasu do czasu pojawiają się nowe udogodnienia, mające na celu ułatwić korzystanie z aplikacji użytkownikom. Co prawda, spora część nowości dostępna jest jedynie dla osób z wykupionym abonamentem Premium, ale pojawiają się również i darmowe funkcje. Całości dopełnia fakt prędkiego rozwoju AI. Sztuczna inteligencja napędza zmiany i jest implementowana prawie wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Nowe plany platformy zakładają kolejne ułatwienia dla użytkowników. Co tym razem szykuje YouTube?

YouTube – Pominięcie najnudniejszych momentów

Nowa funkcja ma dotyczyć filmów, a konkretnie ich przewijania. Jak wiadomo, platforma ostatnio sporo pochyla się nad tym elementem wideo, dodając kolejne opcje. Film można już łatwo przyspieszyć, przytrzymując ekran w odpowiednim miejscu. Przewijanie do tyłu i do przodu o 10 sekund jest również bajecznie proste. Platforma chce jednak wprowadzić nowość, w postaci przewijania inteligentnego. Ma ono pomóc, w wyłuskaniu z filmu tego, co rzeczywiście jest w nim najciekawsze. Youtube - Gameby.pl

Inteligentne pomijanie fragmentów filmu ma być obsługiwane za pomocą specjalnego przycisku ,,jump ahead”. Dzięki niemu, oglądający od razu przeniesie się do najciekawszego momentu w materiale. Jak właściwie to jednak działa? Swój udział ma tu sztuczna inteligencja oraz informacje o działaniach innych użytkowników. Dzięki nowej funkcji, możliwe będzie ekspresowe zobaczenie jedynie najciekawszych urywków, bez zbędnego tracenia czasu.

YouTube – Czy serio jest to aż tak potrzebne?

Aktualnie, nowa funkcja jest dostępna jedynie dla nielicznego, zamkniętego grona użytkowników ze Stanów Zjednoczonych. Tak naprawdę, nie wiadomo kiedy trafi ona oficjalnie do szerszego grona, a tym bardziej do naszego kraju. Warto jednak wspomnieć o tym, że ,,jump ahead” ma mieć swoje zastosowanie jedynie w klasyfikujących się do tego filmach, cokolwiek to dla YouTube’a znaczy. Youtube - Gameby.pl

Niektórzy mogą zastanawiać się, jak bardzo potrzebna jest ta nowa funkcja. Otóż, jeżeli platforma nie zmieni tego, jak aktualnie to wygląda, to nie zapowiada się ona zbyt rewolucyjnie. Na YouTube są już przecież dostępne specjalne oznaczenia, pozwalające zobaczyć najciekawszy według oglądających moment. Nowa funkcja nie przyniesie zatem potężnych fajerwerków, zwłaszcza, jeśli dostaną ją jedynie abonenci Premium.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły