Przewidywany czas czytania to 2 minuty.
W ostatnim czasie świat, zarówno ten wirtualny jak i rzeczywisty, zalały Pokemony. O samej grze z pewnością już nie raz słyszeliście, ale może nie wiecie, że swoją popularnością wytwór Niantecu przerósł już Tindera. Czyli potencjał jest tutaj duży, nawet na znalezienie sobie partnera. Ja przedstawię Wam dzisiaj jeden taki sposób.
A pierwszy sposób jest banalnie prosty. Zobrazuję go historią, która przydarzyła mi się kilka dni temu. Jechałem z kolegami autobusem, wszyscy grali w Pokemony, wiadomo, jak autobus w korku stoi ,to fajnie się wszystko zbiera 😀. W pewnym momencie, jedna nieznajoma dziewczyna krzyknęła do koleżanki, że znalazła Pikachu. Jedna osoba od nas poszła do niej zobaczyć co i jak, i w taki sposób się poznali. Ot wszystko.
Jeżeli macie wątpliwości, że był to tylko przypadek, to powiem Wam że nie. Cały czas widzę ludzi w to grających, a liczba graczy cały czas będzie się zwiększać. W Pokemony grają nie tylko zapalone gamerki, ale też pełno dziecznyn, które wcześniej z grani nie miały dużo do czynienia. Pole do popisu jest duże i będziecie mieli w czym wybierać.
Kiedy jednak mieszkacie w mniejszym mieście albo większej wsi może to wtedy być trudne. Wówczas trzeba wyciągnąć trochę pieniążków z karty i zwabić nasze przyszłe zdobycze. Nie ma lekko, miłość wymaga poświęceń 😉 . Nawet planowałem dzisiaj zrobić dla Was taki eksperyment, ale gra oficjalnie weszła do Polski i serwery oczywiście padły. Ale możecie tego spróbować jutro lub pojutrze.
I jeszcze jedno na koniec. Niestety jak chcesz z kimś być, to kontaktu fizycznego nie obejdziesz. Gra to jedynie narzędzie i wspólna pasja, o której możecie porozmawiać. Bardziej pomoc już Wam nie mogę. Mimo to mam nadzieję, że ktoś wykorzysta ten artykuł i grę, żeby zmotywować się do podbojów!