timer
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

Przyznam się na wstępie – nie cierpię grać w horrory i w co bardziej niepokojące produkcje. Jednak tym razem zostałem kupiony ciekawą oprawą, tematyką i nietypowym tytułem. 41148 to konieczność dla wszystkich ceniących sobie fabułę w grach mobilnych.

Kogo nie znać, gdzie nie chodzić, 41148

41148 to prosty point’n’click, utrzymany w konwencji horroru-dreszczowca. Rozpoczynając grę, budzimy się jako główny bohater, który (a to dopiero!) cierpi na zanik pamięci i nie ma pojęcia, co się stało, ani nawet kim jest. Na domiar złego, okazuje się, że jest zamknięty w świątyni pełnej brutalnie zamordowanych ludzi. Tak zaczyna się nasza podróż. Podróż za wspomnieniami oraz sprawiedliwością. Właśnie to mnie w tej grze urzekło.

41148 gra - GameBy.pl

Nie wiemy, czemu znaleźliśmy się w takiej sytuacji, kto stoi za tymi okropieństwami (pełno tu krwi, więc wypada mi ostrzec tu wszystkich o słabszych nerwach) oraz komu możemy zaufać. Przez większość zabawy odczuwałem ciągły niepokój. I dlatego tak mi się ta produkcja spodobała. Zamiast tanich sztuczek pokroju jumpscare’ów (no dobra, parę razy coś wyskoczy) cały czas jesteśmy zdenerwowani przez niewiedzę i niewytłumaczalność zjawisk, których jesteśmy świadkami. No i najważniejsze – czy przypadkiem ktoś nie postanowi nam jednak wbić noża w plecy…

Strach waści?

41148 jest tytułem bardzo dobrze zoptymalizowanym. Brak tu bugów czy spadków płynności. Muzyka jest klimatyczna, nawet w momentach będących chwilą wytchnienia czułem się nieswojo, a o to w tym wypadku chodziło. Grafika jest dosyć minimalistyczna, ale bardzo dobrze się komponuje.

41148 gra - GameBy.pl

Widzimy postacie jako czarne sylwetki, tylko z drobnymi akcentami kolorystycznymi (krew, oczy). Dzięki temu też gra nie jest zbytnio odrzucająca, pomimo brutalności (PEGI 12). Animacje są odrobinę drewniane, ale za produkcje odpowiada tylko jedna osoba, więc można przymrużyć na to oko.

Autor jest Irańczykiem i angielski nie jest jego ojczystym językiem, dlatego widać drobne błędy stylistyczne, ale i to nie jest jakimś wielkim problemem. Jedyne co mam do zarzucenia to, oczywiście, łamigłówki. Niektóre są nieoczywiste, więc do rozwiązania trzeba dojść metodą prób i błędów. To pewien urok point’n’click’ów (sam po prostu uwielbiam „Grim Fandango”, a tam poziom absurdu przebijał wszystko), ale jednak miejscami wywołuje to frustrację.

41148 gra - GameBy.pl

Odświeżające były za to zręcznościowe wstawki, polegające na wykonywaniu akcji zgodnie ze wskazówkami wyświetlającymi się na ekranie. Dodaje to filmowości i jest miłym urozmaiceniem zabawy.

Jedz obiad, bo pająki wciągną cię za obraz

Pomimo paru głupotek fabuły i innych drobnych niedociągnięć bawiłem się przy 41148 znakomicie. Warto w ten tytuł zagrać, szczególnie dla historii i oprawy graficznej. Polecam, zapraszam do recenzji drugiej części, jak tylko wyjdzie (na co się na razie niestety nie zapowiada).

[wp-review]
google play

Pobierz ze sklepu Google Play!

 

O redaktorze

Z zawodu oświetleniowiec. Z pasji barista i pisarz. Entuzjasta wszelkiego rodzaju fantastyki, nie ważne w jakiej formie. Gry, książki, filmy. I jeszcze kawa. W dużych ilościach

Wszystkie artykuły