timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

​Teraźniejszy czas to czas, niejawnej inwigilacji nas, naszych znajomych czy rodziny. Wiele się słyszy o nietaktownych zagrywkach wielkich koncernów, chcących zdobyć jak najwięcej naszych danych, aby na tym zarabiać. Jednak przechwyceniu padają również nasze wiadomości, które piszemy z komunikatora pokroju Messenger. Jednak czy istnieje bezpieczny komunikator?

Bezpieczny komunikator –  Czy w ogóle istnieje?

​Zacznijmy od tego, czy taki komunikator istnieje. I tutaj odpowiedź brzmi: tak. Lecz jak to bywa, zawsze znajdzie się pewien haczyk. Ów kruczek to rzeczy, które musi posiadać taki komunikator. W takim programie istotną rzeczą jest szyfrowanie od strony klienta, tak zwane „end-to-end”. Dzięki takiemu szyfrowaniu mamy pewność, że nikt nie znajdzie klucza pozwalającego odczytać wiadomości przez osoby z zewnątrz. Drugim zabezpieczeniem w takim komunikatorze musiałby być automatyczne usuwanie wiadomości. Dzięki temu mielibyśmy kontrolę nad swoimi wiadomościami.

Idąc dalej, komunikator nie mógłby łączyć się z chmurą, a tym samym nie zapisywał tam kopii zapasowej. Ostatnią rzeczą jest możliwość zabezpieczenia aplikacji hasłem lub zamkiem biometrycznym. Choć mogłoby się wydawać, że powyższe rzeczy to prosta sprawa od strony programowej, tak nie każdy program będzie zawierał w sobie wszystkich opcji. Nie mniej, będą to komunikatory bezpieczniejsze od popularnego Messengera.

Bezpieczny komunikator – Jaki wybrać?

Zacznijmy od najbardziej popularnego komunikatora. WhatsApp zapewnia ochronę wiadomość przed wglądem osób trzecich. W swojej budowie zawiera protokoły szyfrujące, które znajdziemy w Signalu. Dodatkowo jest on polecaną alternatywą, do której możemy przekonać naszych znajomych czy rodzinę.

Signal to mało popularna aplikacja i możemy nazwać ją kroplą w morzu komunikatorów. Nie posiada zbyt dużej liczby użytkowników, jednak warto przyjrzeć się tej mało popularnej, ale wysoko jakościowej aplikacji. Komunikator szyfruje nasz wiadomości. Jednak kod, jakiego używa, jest nie do złamania. Nie przechowuje danych ani starych kont w chmurze. Jest to otwarta aplikacja dla społeczności. To właśnie użytkownicy mogą ją ulepszać lub poprawiać. Dodatkowo aplikacja ma możliwość trwałego usunięcia konta. Choć nie jest to popularna aplikacja, jest ona wykorzystywana przez polityków, sportowców czy ludzie pracujący w NASA.

Na koniec zostawiłem nietypowy komunikator, który od swoich poprzedników różni się jedną rzeczą. Threema jest bezpiecznym komunikatorem, a to nie tylko dzięki szyfrowaniu wiadomości tekstowych, ale również połączeń głosowych. Dodatkowo wszelkiego rodzaju dokumenty, zdjęcia, udostępniane multimedia, zostaną zaszyfrowane. Jest niestety jeden haczyk. Choć aplikacja pod względem bezpieczeństwa stoi na dużym poziomie, tak trzeba za nią zapłacić. Cena wynosi 13,99 zł. Jest to nie duża cena za wysoki próg bezpieczeństwa.

​Podsumowując, wyżej wymienione aplikacje na pewno zainteresują osoby, chcące mieć pewność co do bezpieczeństwa swoich wiadomości. Jeśli nie chcecie czuć czyichś oczu na swoim telefonie, zachęcam do korzystania z takich bezpiecznych komunikatorów.

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły