timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

„Niektóre funkcje są niedostępne” to komunikat, który wyświetlił się wszystkim użytkownikom popularnego Messengera. Co oznacza tajemniczy komunikat? Jakie wraz z nim pojawią się zmiany w aplikacji? Rzućmy na to okiem.

Niektóre funkcje są niedostępne- przyczyna

Taki komunikat jest związany z nową dyrektywą UE. Dokładanie od 21 grudnia w życie wchodzą zmiany w przepisach, które dotyczą wykorzystywania danych w wiadomościach. Ograniczenia dotyczą wszystkich krajów znajdujących się w spólnocie, ale również takich krajów jak Islandia, Wielka Brytania czy Norwegia. Aplikacja jest pozbawiona opcji tworzenia ankiet czy zapisanej galerii zdjęć, dzięki której nie musieliśmy przewijać wszystkich wiadomości. Zastosowane pseudonimy również przestały istnieć. Z kolei na Instagramie również zaistniała zmiana w postaci usunięcia naklejek. Również zostały ograniczone pewne funkcje stories.

Niektóre funkcje są niedostępne – Co dalej?

Mimo, że Facebook nie poinformował nas w nieco bardziej konkretny sposób, tak odnosi się on do tego co zaszło. „W ramach naszych starań, aby zachować zgodność z nowymi zasadami prywatności w Europie, wprowadzamy aktualizacje, które będą miały wpływ na niektórych programistów i firmy korzystające z naszego interfejsu API Messenger. Od 16 grudnia kilka interfejsów API Messengera będzie niedostępnych dla programistów i firm w Europie oraz dla osób w Europie, które łączą się z firmami na całym świecie.” Zapewnia on również, że trwają prace nad tym, aby przywrócić wszystko do normy. Niewiadom jest  natomiast kiedy „naprawa” aplikacji zostanie zakończona.

Niektóre funkcje są niedostępne – Co możemy zrobić?

Nie chciał bym być czarnowidzem jednak, zaskakujące jest to, że instytucja pokroju UE można powiedzieć tak łatwo wchodzi z butami w sprawy związane z Internetem. Wiadomo, przepisy trzeba aktualizować co jakiś czas, bądź tworzyć nowe jeśli jest taka potrzeba, jednak trzeba się liczyć z tym, aby nie były zbyt mocno przesadzone. Jeśli takie kosmetyczne zmiany mogą dotknąć Facebooka to wolałbym nie wiedzieć co może stać się w przyszłości. Liczę na to, że UE nie będzie prowadziła dalszych działań pod pretekstem zmian przepisów czy czegoś podobnego.

 

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły