timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.


Jako że, niedawno odbyła się konferencja Apple, na której zostały zaprezentowane nowe iPhony, nowy iPad oraz AppleTV to postanowiliśmy się podzielić z Wami przemyśleniami na temat grania na tym ostatnim produkcie. Zapraszam do przeczytania, a szczególnie do końca.

Dla niewtajemniczonych

Jakby ktoś nie wiedział co to jest, to jest to taki mały klocek, który podłączamy do telewizora i za jego pomocą możemy oglądać filmy, korzystać z różnego typu aplikacji i co ważne dla nas: grać w gry. Nadgryzione jabłko, w skrócie nazywa to przyszłością telewizji. No i to tyle teorii.

Apple TV - GameBy.pl

Pierwsze wrażenia, ale czy ostatnie?

Szczerze powiedziawszy, podczas oglądania konferencji produkt mi się bardzo spodobał. Różne ciekawe funkcje telewizyjne, Netflix, HBO, Hulu i wiele innych. Do tego ciekawe bajery i możliwość całkowitej obsługi przez Siri. No i jeszcze na dodatek granie w gry, które znamy z urządzeń mobilnych, na dużym ekranie i to jeszcze w trybie multiplayer. Na serio byłem tym zachwycony, bo jest to mój ulubiony typ gier, a tu jeszcze z takimi bajerami.

Jednak po chwili namysłu i euforii z nowego typu gier, a mianowicie telewizorowych, przypomniałem sobie, że istnieje coś takiego jak konsoloa. I spełnia takie samo zadanie, a jest nawet mocniejsza. Posiadają one również podobne funkcje TV, a interfejs Xboxa One na początku był przystosowany to obsługi głosowej za pomocą Coratny.

Apple TV - GameBy.pl

Walka o podium w nowej, jeszcze nie istniejącej kategorii.

To co nas dotyczy to to, że Apple umożliwiło nam granie w gry, które sądząc po konferencji będą przypominały gry mobilne, jakie znamy z telefonów i tabletów. Sterowanie odbywać ma się za pomocą pilota albo kilku iPhonów w trybie multiplayer.

Odrywając się od produktu Apple, ruch ten może ukierunkować rynek w pewien sposób, czyli przenoszenia gier jakie znamy z telefonów na wielki ekran. Jest to chyba największy plus, bo można by wziąć kilka Lumii i ze znajomymi pograć w Flappy Birda na Xboxie albo kilka Xperi i grać na Play Station. Moim zdaniem jest to posunięcie bardzo ciekawe, bo jeżeli podchwyci to konkurencja, to bardzo mi się to spodoba i zapewne wielu innym osobom również.

Produkt Appla nie jest jakiś przełomowy, a ten telewizorek w kwestii grania to po prostu słaba konsola, obsługująca jedynie proste gierki. Jednak jest on przełomowy w pewnym rodzaju gier konsolowych, np. to, że wiele osób woli nieskomplikowane gry ze schematyczną grafiką niż 60 klatkowe super produkcje. Z pewnością okaże się to hitem sprzedażowym. Przwidujemy, że Apple wejdzie do walki konsol, ale nie takiej jaką znamy teraz, tylko takiej, że na naszych telewizorach zagoszczą gry znane nam na co dzień, ze smartfonów i z tabletów. Z pewnością będzie to ciekawa walka, a przynajmniej mam taką nadzieje.

Dlatego już utworzyliśmy kategorie Apple TV i czekamy z niecierpliwością na rozwinięcie tej sytuacji.