timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

To prawdopodobnie największa transakcja w historii branży gier. Microsoft kupuje Activision Blizzard za prawie 70 milionów dolarów! Oznacza to przejęcie takich serii jak World of Warcraft, Call of Duty, Diablo. Do tego dochodzą takie tytuły jak Overwatch, Crash Bandicoot i Candy Crush. To już kolejny raz kiedy firma przejmuje wpływowego konkurenta. Informacja zaskoczyła wszystkich zainteresowanych światem gamingu. Sprzedaż może bowiem wiązać się z ogromnymi zmianami.

Microsoft kupuje Activision Blizzard – Co to oznacza?

Na razie nad transakcją czuwają prawnicy, starając się doprowadzić ją do końca w jasny i bezpieczny dla obu stron sposób. Niestety przekłada się to na to, że zostanie ona sfinalizowana dopiero za jakiś czas.

Sprzedaż Activision Blizzard będzie oznaczać najprawdopodobniej pojawienie się wyżej wymienionych tytułów na Xbox Gamepass. Usługa prężnie się rozwija i na ten moment korzysta z niej prawie 25 milionów osób. Wzbogacenie oferty o gry ze studia Blizzard z pewnością sprawiłoby, że serwis jeszcze bardziej zyskałby na popularności. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie to równało się zyskaniu przez Microsoft miana trzeciej pod względem wielkości firmy, jeśli chodzi o przychody z gier wideo.Microsoft - Gameby.pl

Microsoft zapewnia, że dopóki nie sfinalizują transakcji, Bobby Kotick pozostanie dyrektorem generalnym Activision. Później zarząd nad wszystkim obejmie obecny dyrektor Microsoft Gaming – Phil Spencer.

Trochę o sytuacji Activision

Trzeba przyznać, że Microsoft wybrał idealną okazję na zakup. Za firmą ciągnęły się afery, między innymi związane ze złym traktowaniem pracowników. Negatywne opinie graczy z pewnością pomogły ,,zielonym” z negocjacjach. Microsoft - Gameby.pl

Dla niektórych obecna sytuacja może wydawać się niepokojąca. W końcu, walka między Sony a Microsoftem wciąż trwa. Boost popularności jaki może zyskać Gamepass to jedno. Musimy się jednak przygotować na to, że kolejne gier ze znanych nam serii, pojawiać się będą tylko i wyłącznie na Xboxie jako ekskluzywne tytuły. Dla fanów tej konsoli nie będzie to problem, ale nawet oni powinni wziąć pod uwagę fakt, że jeszcze większe budowanie podziałów, raczej konsumentom nie służy.

 

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły