Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Wizja maszyn inteligencją dorównującym ludziom, a nawet ich przewyższających od kilkudziesięciu lat na stałe wpisała się w naszą wizję przyszłości. Zadbały o to takie produkcje jak Star Trek, Ja Robot czy Terminator. Również literatura nie ustępuję na tym polu. Pisał o tym w latach 60 wybitny Polak – Stanisław Lem, a po nim kolejni na przykład Isaac Asimov lub Philip K. Dick. Nie tylko postęp technologii, ale właśnie kino i książki wykreowały w nas obraz myślącego robota. Trochę w nim subtelności kształtów i połyskującego metalu pod sztuczną skórą. Z twarzy ma przypominać nas samych – ludzi. Jednak zanim to wszystko zagościło w naszych głowach, musiało się wydarzyć coś zupełnie innego. Malutkiego w porównaniu ze sztuczną inteligencją, którą, może już niebawem, będziemy mogli oglądać na własne oczy.
Nie uwierzycie, ale prace nad tym zaczęły się bardzo dawno. Człowiek od zawsze szukał sposobu, aby usprawnić swoją pracę. Robił to na różne sposoby. Kilkaset tysięcy lat temu, na samym początku naszego gatunku, pewien homo habilis spojrzał na kamień i uznał, że może on mu się przydać. Myślał swoim pierwotnym mózgiem i wymyślił, że odpowiednio go obrabiając, stworzy pierwotne narzędzie. Prosty przedmiot, który pomoże mu w pracy i zaoszczędzi czas i siły. Tak właśnie rozpoczął się postęp, dzięki któremu dziś, jesteśmy w stanie podgrzać nasze jedzenie, nie rozpalając ogniska na środku domu, a do wyprania ubrań nie jest potrzebna rzeka, lecz zwykła pralka.
Mamy rok około 3500 p.n.e. Mieszkańcy Mezopotamii, Egipcjanie, cywilizacja Sumerów, a nawet starożytni mieszkańcy Europy wpadają na genialny pomysł. Znów, aby zaoszczędzić siły, tworzą koło. Był to prawdziwy przełom. Bloki kamienne, lub cokolwiek innego, można było odtąd transportować szybciej, lepiej i kosztem mniejszej pracy. Przyczyniło się to do powstania cudów wykorzystania techniki, zachwycających po dziś dzień. Wszyscy przecież znamy egipskie piramidy. Właśnie do ich powstania Egipcjanie używali okrągłych belek, aby przenosić ciężkie skały budulcowe.
Mijały wieki, starożytne cywilizacje przemijały, pozostawiając po sobie coraz to bardziej wyrafinowane osiągnięcia nauki i techniki. Niektóre z nich, w co trudno aż uwierzyć, wyprzedziły całe tysiąclecia. Pierwsze udokumentowane baterie wynaleźli Persowie, a używali ich złotnicy do pokrywania przedmiotów cienką warstwą złota. Również maszyna parowa to wynalazek Herona z Aleksandrii, który jednak nie znalazł większego zastosowania w swoich czasach i musieliśmy czekać do 1771 roku, aż wybitny konstruktor Nicolas-Josepha Cugnota poruszył pierwszą maszyną parową.
Ale wróćmy jeszcze do starożytności. Niestety, największy postęp zawsze wymuszała wojna. Nawet dziś, niewiele się zmieniło. Jednak to dzięki wojnie, rzymscy konstruktorzy stworzyli genialne machiny wojenne, znane przez nas i uwielbiane w grach strategicznych, trebusze, wieże oblężnicze czy balisty. Te ówczesne cuda techniki pozwoliły Rzymianom w dużym stopniu stworzyć jedno z największych imperiów w dziejach.
Zróbmy spory krok w przyszłość i zawitajmy w Vinci, małym włoskim mieście, gdzie na świat przyszedł symbol człowieka renesansu-Leonardo Da Vinci. Włoch, swoimi genialnymi pomysłami wyprzedzał setki lat. Spójrzcie tylko na jego szkice!
Czołg oraz helikopter już w XV wieku!
Ciężko wręcz sobie wyobrazić jak wielką rolę w rozwoju człowieka odegrał. Mowa tu o całym naszym gatunku, gdyż jego praca była kolejnym kamieniem milowym, chociażby we wczesnych początkach mechaniki, który pozwolił ludziom zrobić ogromny krok w przód.
Trochę wcześniej, Johannes Gutenberg niemiecki złotnik i drukarz jak zapewne wiecie, wymyślił ruchomą czcionkę drukarską, a dzięki temu, książki, wcześnie bardzo drogie i dostępne jedynie dla klasy wyższej, stały się popularne, a kupić mógł je zwykły handlarz miejski. Co prawda, Gutenberg najprawdopodobniej całość podpatrzył od niejakiego Laurensa Costera, Holendra, który swój druk wraz z czcionką zaprezentował podczas obchodów uroczystości ku czci relikwii akwizgrańskich. Jednak Johannes skonstruował to wszystko na nowo oraz udoskonalił, jak tylko mógł, przez co jemu przypisuje się wynalezienie nowoczesnego druku.
Dzięki temu, myśl, idea, czy wiedza naukowa mogły od teraz dotrzeć do o wiele większej ilości osób i kształcić, dotąd odrzucane, młode umysły z niższych warstw społecznych, których wynalazki w następnych wiekach sprawiły, że dziś artykuł ten, czytacie na ekranach swoich telefonów lub komputerów.
A o jakich wynalazkach mowa? Dowiecie się tego już za tydzień!
