Pixel Ninja
Tak jak w tytule, mamy dzisiaj dla Was dosyć niejednoznaczną gierkę, której oprawa jest bardzo dziwna, ale za to środek może zaskoczyć nie jednego. Więcej mówić nie będę tylko zaproszę Was do przeczytania recenzji, jak dla mnie, jednej z najbardziej zaskakujących gier mobilnych ostatniego czasu.
To tę grę tworzyły 2 oddzielne zespoły?!
To tę grę tworzyły 2 oddzielne zespoły?!Może zacznę od tych nieprawidłowości, a mianowicie jest ich kilka. Pierwszą z nich jest to, że ikonka gry wygląda strasznie, nie jest związana z zawartością gry, a co najważniejsze, w ogóle nie zachęca do pobrania gry (gdybym nie był testerem/recenzentem gier, to na pewno bym jej nie ściągnął). Kolejną trapiąca rzeczą jest to, że w sklepie i na liście aplikacji gra podpisuje się jako Pixel Ninja, a po wejściu do samej gry naszym oczom ukazuje się nazwa Pixel Runner, więc jestem trochę zagubiony i nie wiem, o co w tym chodzi. Następnym jest to, że podczas uruchamiania w pionie pokazuje nam się napis, że gra jest oparta na silniku Unity, a po chwili ekran obraca się poziomo i pyta nas czy chcemy muzykę.
Koniec narzekania, przejdźmy do konkretów
Założenia gry są bardzo proste, musimy skakać naszym pixelowym biegaczem (lub ninją), tak aby omijać wszelkie przeszkody, takie jak: dziury, latające potworki, ruchome koła zębate pojawiające się z góry i z dołu. Do naszej dyspozycji twórcy oddali 10 poziomów, każdy inny i zawierający różne elementy. Po przejściu kolejnego poziomu od razu przechodzimy do następnego. Możemy również w menu wybrać bezpośrednio poziom, który nas interesuje. Momentami gra może również przypominać nam trochę kultowe Mario.
Wszystko pięknie
Grafika, tak jak sama nazwa (wyjątkowo obie) wskazuje utrzymana jest w estetycznym pixelowym klimacie. Oparta tylko na dwóch kolorach: pomarańczowym oraz białym, co pięknie współgra z obudową mojego telefonu. Dzięki temu wszystko idealnie współgra i efekt końcowy wygląda niesamowicie.
No w końcu
O muzyce w tej produkcji nie mogę powiedzieć niczego złego. Może nie jest ona jakoś super wymyślna, ale za to idealnie wpisuje się w pixelowy klimat całej gry. Dźwieki są proste i takie jakieś toporne, co nawet nie jest wadą, a wręcz przeciwnie zaletą.
Liczy się środek
Ogółem gra jest bardzo mi się spodobała, bo w końcu najważniejsza jest zawartość, a nie oprawa. Gorzej jest z tym, że przez to mało ludzi miało okazje w te produkcje pograć. Oprócz tego największym minusem jest to, że gierka jest bardzo krótka i można ją przejść w niedługim czasie. Niestety w naszych kategoriach oceny nie ma oprawy, dlatego pełna ocena będzie dosyć wysoka.
[wp-review]Życzymy Wam Miłego Grania!
Pobierz ze sklepu Windows Phone!
