timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Drag Queen, czyli męski performer wcielający się w damskie postaci. Tak krótką definicją można przedstawić tą nietypową i niezrozumiałą dla mnie formę sztuki. To, że tego nie rozumiem, to nie znaczy, że ja to potępiam, hejtuję, czy piszę „JDQ na 100%” po przystankach. Jest coś, czego tym damskim karykaturom zazdroszczę. Głównie im zazdroszczę tego i podziwiam je/ich za to, że robią coś szalonego, nie patrząc na to, co inni sobie pomyślą. Mnie myśl „Co ludzie powiedzą?” paraliżuje i gdyby nie ten głupi lęk, to bym robił wiele szalonych rzeczy (Poprowadziłbym familiadę, czy co najgorsze dla was, napisałbym ksiąrzkę :P).

Dziś rozmowa z Mariuszem Ząbkowskim, który jest Drag Queen o pseudonimie „Dżaga” od ponad 10 lat. Znać go możecie z teledysku”Twa Energia”, w którym to Dżaga (nazywany przez złośliwców Panem Dodą) śpiewa ten utwór w duecie z Dorotą Rabczewską (Ta od tego ciastka 🙂 ). Od niedawna Mariusz Ząbkowski jest też wokalistą zespołu MORPHO. Wszystkie utwory tego zespołu możecie znaleźć w tym linku.

Zapraszam do rozmowy:


Co widziałeś w sztuce drag queens, że postanowiłeś być jedną z nich? Co spowodowało, że Mariusz ząbkowski postanowił być Dżagą?

Kompletny przypadek. Wypad do klubu i pierwsze zetkniecie się ze scena drag. Fascynacja a na końcu show myśl…zrobię to lepiej!

Co daje ci bycie drag queen?

Po tylu latach na scenie to już nieodłączna cześć mojego życia. To moja „Narnia”. Dzięki tej sferze życia realizuje się jako artysta i mam prace, którą naprawdę lubię.

Dżagą jesteś od ponad 10 lat. Czy kiedykolwiek byłeś tą postacią znudzony lub miałeś jej dosyć? Jeżeli nie, to co takiego w tej nietypowej zabawie lubisz?

Nie nudzę się, bo mam wyobraźnię i uwielbiam wymyślać nowe wcielenia Dżagi. Realizuję jedną myśl, gdy w kolejce jest kolejnych dziesięć.

Żyjemy w kraju, gdzie ludzie dość krzywo patrzą na inność. Ty występujesz na scenie w damskim przebraniu i moje pytanie jest takie:  Czy kiedykolwiek bałeś się tego, że ludzie będą z ciebie szydzić, lub ciebie opluwać, tylko dlatego, że jesteś tym kim jesteś na scenie?

Występuje na scenie od ponad 10 lat. Na plenerach, imprezach firmowych, weselach, galach, w klubach, pubach, dyskotekach itp i nigdy, ale to absolutnie nigdy nikt mi nie ubliżył i mnie nie uraził. Jedyna agresja, z jaka się spotykam to internet, ale to dla mnie żaden wyczyn anonimowo cos na kogoś napisać wiec myślę, że nie jest z tym krajem tak źle, jak się wydaje ?

Jak ty to robisz, że robiąc coś tak szalonego masz gdzieś to, co powiedzą inni? 

Tylko szaleńcy są coś warci w tym świecie. Powtarzają to moje ulubione postacie z komiksowego i filmowego Universum od Cat Woman poprzez Jokera do Szalonego Kapelusznika tego się trzymam. To moje życiowe motto, bo w końcu moja droga artystyczna tez jest nietypowa i kolorowa.

Kiedyś na takich performerów miałem uczulenie, teraz widząc takie konkursy jak TTBZ, czy amerykański RuPaul Drag race, jestem lekki podziwu dla was i zazdroszczę wam tego, że nie przejmujecie się otoczeniem, robiąc swoje. A propo otoczenia: Jak ludzie obecnie patrzą na drag Queen?

Co do pierwszej części to miałem bardzo podobnie haha. Jeżeli chodzi o spojrzenie, to ludzi to zdecydowanie ciekawi i to bardzo. Mogą lubić lub nie ale zżera ich ciekawość na maksa.

Czy traktujesz to całe wcielanie się w damskie postaci jako rozrywkę, czy chcesz coś swoim widzom uświadomić? Czego można się nauczyć od Drag queen?

Rozrywka to jedno praca drugie natomiast to wielka odpowiedzialność. Ludzie mnie słuchają, często cytują i mówią o czymś, czego ja już czasami nie pamiętam. Z jednej strony trzeba umieć bawić a z drugiej nie zapominać o odpowiedzialności. Jesteśmy nośnikiem i ludzie nas słuchają, bardzo często sugerując się naszymi radami w życiu. Cekiny to nie wszystko. Najważniejsze jest przesłanie.

Gdybyś był jurorem polskiej edycji Ru Paul Drag Race, to jakimi cechami charakteru powinna się charakteryzować drag queen, która miałaby szanse na finał?

Czasy się zmieniły i jest ogromne pole do popisu. Zawsze było, ale teraz jest ono szczególnie wielkie, wiec najważniejszą jest oryginalność postaci i nietypowa sceniczna osobowość. Jeżeli zasiadam w jury konkursów Drag w Polsce, a mam ich na koncie kilkadziesiąt, nie czepiam się bardzo niedopracowanego makijażu czy stroju…każdy musi zacząć, ale np nie znajomość tekstu piosenki, która się prezentuje przy lipsingu jest dla mnie dyskwalifikująca.

Od niedawna jesteś wokalistą zespołu Morpho. Co cię skłoniło do takiego kroku i jaką muzyką chcesz się dzielić że słuchaczami?

Postać Dżagi kojarzy się głównie z rozrywka i jakoś nie wyobrażam sobie, żebym w body z gołym tyłkiem śpiewał o problemach świata lub poruszał w np w teledysku bardzo istotne i ważne kwestie sypiąc brokatem dlatego powstało MORPHO…poważniejsza strona mnie…bardziej osobista refleksyjna poetycka i bez zbędnych udziwnień. To etap pokazania poważniejszego siebie, oczywiście nie ujmując wiele z artu.


Mariuszowi Ząbkowskiemu dziękuje za rozmowę, która sporo mi wyjaśniła. Przyznam się, że przygotowując się do tej rozmowy, przejrzałem różnego rodzaju zdjęciowe i filmowe materiały i powiem wam, że jestem pod wrażeniem tych transformacji i tej całej zabawy pokazującej naszym feministkom, że faceci są dobrzy we wszystkim, nawet w byciu kobietą. Was zapraszam do tego byście zakosztowali muzyki zespołu MORPHO, oraz tradycyjnie do tego, byście o nas nie zapominali i wyczekiwali kolejnych artykułów od nas.

Tutaj możecie przeczytać poprzednie felietony z tej serii!

O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły