timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Purpurowe Serca to nowość na platformie Netflix opowiadająca o uczuciu jakie powstało pomiędzy początkującą piosenkarką Cassie, a Luke’em – żołnierzem ze złą przeszłością, zanim jedno to się stało pomiędzy bohaterami występowały same zgrzyty doprowadzające w końcu do fikcyjnego małżeństwa, co dodaje ich relacji jeszcze więcej romantyzmu. Ogromną zaletą jest chemia odczuwana pomiędzy aktorami i perfekcyjny dobór muzyki, która zostaje z widzem na długo po wyłączeniu filmu. Historia jest słodko-gorzka, jednak nie jest schematyczna, poniżej zamieszczamy kilka pozycji ró∑nież zawierających w sobie “to coś”.

Pamiętnik

Kultowy już film z 2004 roku, który jednak wciąż chwyta za serca widzów na całym świecie od lat i pomimo upływającego czasu dalej cieszy się popularnością, bo gdy już raz się go obejrzy, to ciągle chce się do niego wracać. W przeciwieństwie do Cassie i Luka, którzy początkowo nie pałali do siebie sympatią, tutaj widzimy ogromną miłość Allie i zauroczonym nią od pierwszego wejrzenia Noah. Dwie rzeczy wystawiają ich uczucia na próbę – pochodzenie z innych klas społecznych, którego nie mogli zaakceptować rodzice dziewczyny i choroba Alzheimera. Jak widać w filmie dzieje się sporo, a i wzruszających momentów zdecydowanie tam nie zabraknie.

Pearl Harbor

Jeżeli w “Purpurowych sercach” porywający okazał się wątek wojenny, to ta pozycja zdecydowanie mocno przypadnie przypadnie Ci do gustu. Film jest z 2001 roku, a jego fabuła opowiada o dwójce przyjaciół, którzy podczas wojny w 1941 roku służą w lotnictwie, Jeden z nich, Rafe poznaje pewną pielęgniarkę i zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia, niestety sielanka nie trwa zbyt długo, przez misję, na którą zostaje wysłany młody żołnierz, a niedługo później przychodzi zawiadomienie o jego śmierci na froncie. W tym samym czasie Danny i Evelyn zostają przeniesieni na Hawaje, gdzie rodzi się między nimi uczucie, a później sprawy komplikują się jeszcze bardziej…

 

Szczęściarz

To film oparty na motywach z książki Nicholasa Sparksa o tym samym tytule, sam pomysł na fabułę wydaje się dość nietuzinkowy. Głównym bohaterem tutaj również jest żołnierz, tym razem piechoty morskiej w Iraku, a swoje przeżycie zawdzięcza przypadkowo znalezionemu zdjęciu pewnej kobiety. Po tym wydarzeniu w jego życiu zaskakują go same pozytywne przypadki, po powrocie postanawia ją odnaleźć, a gdy mu się to udaje rozpoczyna pracę w prowadzonym przez nią schronisku, nie spodziewa się jednak, że sprawy prywatne z przeszłości Beth są z lekka skomplikowane. “Szczęściarz” to kolejny tego typu wyciskacz łez, którego nie może pominąć żaden fan romansów.

 

O redaktorze

Nazywam się Natalia Janaszczyk, jestem studentką Innowacji w biznesie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.

Wszystkie artykuły