Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Targi CES są znane z prezentowania światu niezwykłych technologicznych innowacji. Producenci wszelkiego rodzaju sprzętu mają podczas nich okazję do zaprezentowania swoich nowinek. Niekiedy projekty są naprawdę spektakularne, niektóre z nich stają się przełomowe dla całej technologicznej branży. Czy możemy przełomem określić to, co zaprezentował w tym roku Samsung? Niekoniecznie. Jest to jednak duży krok, jeśli chodzi o produkowane przez giganta smartfony.
Samsung prezentuje nowy składany ekran
Na targach CES 2023 Samsung pokazał coś, na co być może wielu fanów czekało z niecierpliwością. Firma znana jest ze swoich sukcesów, jeśli chodzi o rynek składanych telefonów. Aktualnie jest gonią ją inni producenci, którzy nie ustają w wysiłkach by również zapełnić tę część rynku swoimi produktami. Można jednak spokojnie przyznać, że urządzenia z serii Flip oraz Fold sprzedają się świetnie. Produkty zyskały wśród użytkowników renomę porządnego, godnego zaufania sprzętu.
Warto wspomnieć o tym, jak szybko branża składanych telefonów posuwa się do przodu. Jeszcze jakiś czas temu wyginające się smartfony były uznawane za totalnie nieprzydatne. Narzekano na ich brak funkcjonalności oraz różnorakie inne problemy związane z urządzeniami. Teraz sytuacja diametralnie się odwróciła. Fani są zachwyceni wygodą korzystania z rozkładanych smartfonów. 
Nowy projekt Samsunga nosi dumną nazwę ,,Flex In & Out”. Ekran charakteryzuje się tym, że jest w stanie wygiąć się na niemal 360 stopni. Oznacza to, że smartfon, który będzie takowy posiadał, będzie można zgiąć zarówno do wewnątrz, jak i na zewnątrz.
Samsung dysponuje dzięki temu całkiem sporym polem do popisu. Już poprzednie modele sprytnie i ciekawie wykorzystywały zginany ekran. Dzięki nowym możliwościom najnowsze urządzenia będą mogły zapewnić użytkownikowi jeszcze więcej różnorodnych funkcji.
Kiedy zadebiutuje nowy składany Samsung?
W związku z nowym typem zagięcia ekranu mówi się także o nowych zawiasach, zastosowanych w smartfonie. Dzięki nim producent chce jeszcze bardziej zmniejszyć problem widocznego niekiedy wygięcia ekranu, które pojawia się po wielokrotnym złożeniu sprzętu. Dzięki zastosowaniu nowej technologii możliwe, że nie ujrzymy tej usterki już nigdy więcej. 
Czy nowy Z Fold 5 będzie właśnie tym urządzeniem, które pozwoli na składanie go w różne strony. Niestety taka informacja jeszcze się nie potwierdziła. Firmie zdarzało się już pokazywać różne prototypy, by potem zapominać o nich zupełnie. Miejmy jednak nadzieję, że tak z nowym ekranem się nie stanie.
