Wymarzone życie pełne snów, gdzie ciągle śpimy, nie istnieje, chociaż by się bardzo chciało. Chociaż ciągle tak śnić? Wiąże się z tym ryzyko, że sny zamienią się w koszmary i życie jak ze snów niekoniecznie będzie tym wymarzonym. Dziś sobie pośnijmy w grze karcianej, gdzie wszytko się może zdarzyć. Zagrajmy w SEN wydawnictwa Nasza Księgarnia.

Sen -GameBy.pl

Sen — Skrót zasad

Przygotowania są bardzo proste. Każdy z graczy otrzymuje 4 karty zakryte przed sobą, a pozostałe tworzą na środku stołu stos zakryty. Z tego stosu odkrywamy pierwszą kartę i przed samym rozpoczęciem gry pozwalamy graczom podejrzeć własne 2 karty. Cel jest jeden: manewrować w ciemno swoimi kartami, w taki sposób, by na końcu gry mieć w posiadaniu jak najmniej kruków.

Jak grać? Gracz w swojej kolejce może odkrytą kartę zamienić na jedną w swoim śnie. Pamiętajmy, że wymienioną kartę dokładamy do swojego snu zakrytą, a wymienianą odkładamy odkrytą na stos. Drugą możliwością jest dobór karty ze stosu zakrytego i albo dokładamy ją do własnego snu tak jak kartę odkrytą,  (Zasady wymiany) albo odrzucamy wylosowaną kartę i kończymy kolejkę.

Sen - GameBy.pl

Część z kart ma też swoje zdolności, lecz one działają jedynie w momencie wyciągnięcia ze stosu zakrytego. Wybór karty specjalnej wiąże się z wyborem. Czy korzystasz z tej karty jak z karty pełnej kruków, czy jednak wybierzesz jej możliwość podejrzenia karty, bądź zamiany kart?

Jeśli ktokolwiek z uczestników uzna, że ma u siebie dobre karty, ubogie w kruki może zaryzykować i wybudzić wszystkich graczy ze snu. Następuje odkrycie wszystkich kart. Jeżeli budzący faktycznie w swoich kartach ma najmniej kruków, otrzymuje w tej rundzie 0 kruków. Jeśli natomiast pobudka padła w chwili, gdzie budzący nie ma najmniej kruków, dostaje karę. Do swojej ilości kruków dopisuje 5 kolejnych. Gramy kolejne rundy na tych samych zasadach, do momentu gdzie jeden z graczy przekroczy pułap 100 kruków. Najbiedniejszy w punkty wygrywa.

Ocena

Zacznę od wyglądu, bo jest obłędny w każdym calu. Można to zauważyć w edycji jubileuszowej, która została wydana w złoceniach i z transparentna wypraska. Tu każdy element jest piękny. Co do jakości, zarzutów nie mam. Dziękuję też twórcom, że zadbali o notatnik i ołówek, wiec przygotowanie gry jest prostsze.

Co do gry, to też będę zachwalać, bo to przykład gry z półki, która jest i ładna i dobra. Ładna tak, że chce się na nią patrzeć i grać, a dobra, dlatego, że… tu jest kilka powodów.

Sen -GameBy.pl

Pierwsza z nich, to prostota zasad. Tury są bardzo szybkie, bo polegają na pobraniu karty i jej dobrej wymianie, czy też dobrym spożytkowaniu. Tu nie ma nic skomplikowanego. Nawet matematyka przyznawania punktów karnych nie jest skomplikowana. Czasami dojdą kary za złą pobudkę i punkty karne za klepsydry, których ich parzysta ilość nie dostarcza punktów a nieparzysta ilość klepsydr, to 9 kruków za każdą z nich. Każdy zasady pojmuje w mig.

Druga sprawa, to klimat. Nie chodzi mi jedynie o wygląd, ale o zasady, gdzie mamy baśniowe krainy, kruki a clue całej zabawy opiera się o tajemnicę swoją jak i swoich rywali. Uwielbiam w tłumaczeniu zasad dodawać fabułę, że krainy bogate w kruki to krainy koszmaru, a tam, gdzie kruków jest najmniej to krainy snów dobrych. Najmłodsi to kupują.

Co dalej?

Trzeci wabik, to emocje. Gra w Sen opiera się o tajemnicę, a w tajemnicy łatwo o blef. Od początku gry znasz tylko połowę tajemnicy swojej, a co mają rywale? Tego nie wie nikt. W ciągu gry kombinujesz tak, byś miał najmniej kruków, lecz pamiętać trzeba, że w każdej chwili gra może się skończyć. Sam możesz ją przerwać, ale wtedy musisz być pewny, że karty masz najlepsze od pozostałych, inaczej czeka cię kara. A wszytko to w małym pudełku dość monstrualnych kart.

Sen -GameBy.pl

Czwarta rzecz, to sprawy techniczne. Okazuje się, że ktoś zrobił udaną grę karcianą na każde towarzystwo czy w ilości, bo gra się dobrze zarówno w duecie, jak i na 4 osoby. Każdy tę grę szybko pojmuje i podoba się ona każdemu nie zależnie od doświadczenia przy planszach. Tytuł nie zajmuje dużo miejsca na stole, więc i na pikniku da sobie radę. Chcecie od gry trochę więcej? Zmieńcie jej wariant i zagrajcie czy to w długi sen, czy „Idź na całość” Ten tytuł jest tak elastyczny.

Na koniec

Sen to gra, która podbija stoły i ja się nie dziwię tej popularności. Gra jest prosta, szybka i dostarcza ogrom emocji. Dodać do tego obłędny wygląd kart polskiego grafika i jej monstrualną wielkość, to zobaczycie, że gra „Sen”, pełna tajemnic, ryzyka, blefu to naprawdę udana gra karciana warta polecenia.

 

O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły