timerPrzewidywany czas czytania to 2 minuty.

Xiaomi to marka uwielbiana przez Polaków. Swoją popularność zawdzięcza głównie temu, że jest w stanie zaoferować całkiem przyzwoity sprzęt w naprawdę rozsądnych pieniądzach. Firma zaskakuje również swoim szybkim rozwojem. Po pojawieniu się na rynku pierwszych telefonów Xiaomi, nie trzeba było czekać długo, aby zobaczyć setki nowych technologicznych gadżetów z logiem firmy. Kolejnym takim urządzeniem jest Dictionary Pen. Czy jest to sprzęt warty uwagi?

Xiaomi Dictionary Pen – Przetłumacz każdy tekst

Urządzenie na pierwszy rzut oka wygląda dosyć dziwnie. Można jednak łatwo domyślić się, czemu ma ono służyć. Niewielki przedmiot w kształcie długopisu pozwoli skanować tekst, a następnie przetłumaczy go w mgnieniu oka.

Sprzęt posiada wymiary 148,5 x 32,5 x 14,5 mm. Jest wyposażony w 16 GB pamięci wewnętrznej, wyświetlacz, specjalny skaner oraz aparat 8 Mpix. Może się wydawać, że to całkiem sporo, jak na tak prosto działające urządzenie. Dictionary Pen oferuje jednak więcej funkcji, niż tylko zeskanowanie i przetłumaczenie tekstu. Xiaomi Dictionary Pen - Gameby.pl

Producent chwali się, że sprzęt jest w stanie rozpoznać 15 milionów chińskich oraz angielskich słów. Ta baza ma zostać w kolejnych miesiącach powiększona. Języki, które będą dostępne w pierwszej kolejności to: koreański, japoński, niemiecki oraz rosyjski. Kolejne aktualizacje mają również przynieść możliwość wysyłania tekstu do smartfona. Warto pamiętać o aparacie. Dzięki niemu również można wykonać skan tekstu.

Xiaomi Dictionary Pen – Kto z niego skorzysta?

Cena urządzenia na chińskim rynku odpowiada równowartości mniej więcej 450 złotych. Niestety nie jest jeszcze wiadomym, czy sprzęt zadebiutuje gdziekolwiek poza Chinami. Xiaomi Dictionary Pen - Gameby.pl

Chociaż Dictionary Pen wydaje się być ciekawym urządzeniem, to jednak ciężko łudzić się, że osiągnie ono ogromny sukces. Wszystkie oferowane przez nie funkcje, są dostępne w każdym smartfonie. Chociaż skanowanie tekstu za pomocą futurystycznie wyglądającego długopisu wygląda fajnie, to jest to rozwiązanie mało praktyczne. Cena nie zachęca do tego, żeby zrezygnować ze swojego poczciwego telefonu. Producent zapowiada co prawda masę aktualizacji, nie zanosi się jednak na to, aby miały one w drastyczny sposób zmienić korzystanie z Dictionary Pen.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły