timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Osoby szukające szybkiego zarobku dziś nie napadają na banki, lecz na komputery. Ataki hakerskie, których efektem jest masowa kradzież wirtualnego pieniądza, coraz częściej stają się kłopotem dla osób siedzących w temacie kryptowalut.

Bitcoin i ataki hakerskie

Coraz częściej hakerzy obierają za cel kryptowaluty. I choć takie ataki nie są nagłaśniane w mediach, tak problem takich kradzieży staje się coraz bardziej powszechny. Jeden z bardziej znaczących ataków miał miejsce w 2016 r. Hakerzy włamali się do Bifnexu, który jest ściśle związany z cyfrową walutą.

Sprawcy zaatakowali giełdę, czego skutkiem była kradzież niemałej kwoty — wynosiła ona 120 tys. BTC. Oczywiście sprawcy zostali złapani. I choć taki pojedynczy atak może wydawać się czymś mało poważnym, tak ostatnie badania pokazują, że od tamtego wydarzenia, ilość podobnych incydentów wzrosła.

Atlas VPN przeprowadził badania bazujące na raportach dostarczanych przez Slowmist Hacked, firmę zajmująca się bezpieczeństwem sieci blockchain. Przeprowadzone badania wykazały, że w ubiegłym roku doszło do ponad 122 ataków hakerskich na dużą skalę. Zyski, jakie wynieśli hakerzy, nie były małe. Wszystkie incydenty podzielono na trzy grupy.

Do pierwszej grupy zalicza się ataki na zdecentralizowane aplikacje należące do platformy Ethereum. W tej grupie doszło do 47 incydentów, z których hakerzy zarobili około 437 mln dolarów.

Do drugiej grupy, badający zaliczyli ataki na giełdy kryptowalut. Przeprowadzono 28 włamań, które przyniosły straty w postaci 300 mln dolarów.

Ostatnia grupa przyniosła największe zyski dla złodziei. Na atakach na pojedyncze portfele złodzieje zyskali 3 mld dolarów. Ataków tego typu było zaledwie 27.

Twój komputer może okazać się koparką

Co więcej, hakerzy działają nie tylko bezpośrednio i otwarcie jeśli chodzi o kradzież. Bywają przypadki, gdzie ofiara nawet nie zdaje sobie sprawy, że właśnie jest zdalnie hakowana. Haker włamujący się na dane urządzenie zaczyna wydobywanie kryptowaluty. Wszystko za sprawą odpowiedniego oprogramowania, które maskuje wszelkie ślady o działalności intruza.

Warto dodać, że może zdarzyć się coś innego niż prosta kradzież. Niektórzy hakerzy wykorzystują przejęte urządzenia do kopania kryptowaluty. Tuszują faktyczne wykorzystanie zasobów pamięci, jakie posiada sprzęt.

Niestety tego typu wydarzenia będą nam towarzyszyć. Nie mniej liczba takich incydentów może się zmniejszać. Warto dodać, że nie tylko hakerzy stają się coraz lepsi. Wszelkiego rodzaju systemy ochronne, również zostają coraz bardziej ulepszane i przygotowywane na właśnie takie sytuacje. Należy również chronić swój sprzęt, ponieważ takie ataki dotyczą nie tylko wielkich giełd, ale także zwykłych użytkowników.

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły