timer
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

Skeptyczne podchodziłem do Call of Duty: Mobile, kiedy pierwszy raz o nim usłyszałem. Kolejny FPS na smartfony, który szybko przeminie, mówiłem. Jednak moja opinia o grze zmieniła się już po pierwszej godzinie. Wtedy zrozumiałem, że mam do czynienia z naprawdę dobrą produkcją z możliwościami na bycie najlepszą grą na urządzenia mobilne. I wszystko jak na razie na to wskazuje, po kilku dniach od premiery zyskała ponad 100 milionów pobrań.

Call of Duty: Mobile – Rewelacyjny mobilny FPS

Jak to w Call of Duty do czynienia mamy tu z czystą strzelanką. Do naszej dyspozycji dano kilka trybów w tym Battle Royale z możliwością grania samodzielnie bądź w zespole. Może i nie oferuje w tym nic nowego, ale i po co, jeśli wszystko wygląda świetnie na pewno lepiej niż u konkurencji (PUBG Mobile). Walczymy z innymi na ciągle zmniejszającej się arenie, aż nie zostanie tylko jeden zwycięzca. W międzyczasie zbieramy uzbrojenie, a to wszystko w wybranej przez nas perspektywie FPP lub TPP.

Call of Duty Mobile - Gameby.pl

Dodanie tego trybu można nazwać pewnego rodzaju wyzwanie dla dwóch kolosów w tej arenie. Znanemu wszystkim Fortnite z mniej realistycznym podejściem i budowaniem oraz wcześniej wspomnianego PUBG Mobile. Cod ma jednak czym z nimi walczyć. Głównie to jak wygląda, fenomenalnie byłem w szoku, że taka gra może działać na telefonie. No właśnie działać, mimo swojego wyglądu wszytko odziała naprawdę płynnie nawet przy 100 graczach w BR.

Call of Duty Mobile - Gameby.pl

Osoby, które nie przepadają za Battle Royalami jak ja też znajdą w grze coś dla siebie. Bardzo wciągające multi gdzie ścieramy się 5 na 5. Mamy naprawdę spory wybór klasyczny Team Deathmatch, Search and Destroy czy Frontline. Rozgrywane na mapach, które odtworzone  na podstawie oryginalnych odsłon gry takich jak Nuketown, Crash, Hijacked czy Crossfire. Na których gra się świetnie, duże zróżnicowanie i dopracowane, że akcja jest wartka. Zajmują około 10 minut, co jest idealne na mobilne produkcje.

Sterowanie

Najpewniej wiele z was myśli sobie, że wszystko fajnie, ale przecież to jest na telefonie, to sterowanie pewnie leży. I zgadzam się, że większość gier mobilny nie zapewnia najwygodniejszej obsługi. Jednak nie w Call of Duty: Mobile tu wypada naprawdę dobrze. Jedną ręką ruszamy postacią, a druga kucamy, skakanie i strzelanie/celowanie. Domyślnie pierwsze jest przypisane na lewo, a drugie na prawo jednak rozkład ten można zmienić dowoli. Do tego wszystkiego jest lekkie wsparcie celowania, wiec każdy ma szansę w rywalizacji.

Niestety jak to na mobilną grę przystało mamy tu mikropłatności. Większość to tylko przedmioty kosmetyczne, które nie przeszkadzają, jednak są też lootboksy. I to one są problemem, ponieważ nie odblokowują nam jedynie lepszego wyglądu, niektóre bronie dają nam dodatkowe umiejętności. Jak mniejsze obrażenie przy wślizgu czy niepojawianie się na radarze po strzale ze snajperki. Mimo że nie przeszkadzało mi to kiedy grałem, to jednak świadomość ich istnienia mnie zasmuca.

Poważna alternatywa dla Fortnite

Podsumowując Call of Duty: Mobile bardzo mile mnie zaskoczyło. Najważniejsze strony jak mechanika, sterowanie i interfejsu są naprawdę dobrze dopracowane, co daje nam naprawę kompletną grę. Jedynie co niepokoi to istnienie pay-to-win zwłaszcza na bardziej doświadczonych rangach. Wyłączając to i świadomość tego, że jest to gra kompletnie za darmo, nie ma co jej zarzucić.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review] [su_row][su_column size=”1/2″]
google play

Pobierz ze sklepu Google Play!

[/su_column] [su_column size=”1/2″]
appstore

Pobierz ze sklepu AppStore!

[/su_column] [/su_row]

 

O redaktorze

Zapalony miłośnik kultury japońskiej, gier komputerowych i nowej technologi. W wolnym czasie bawi się z grafiką komputerową oraz operuje dronami.

Wszystkie artykuły