timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Kiedy wychodzi film, którego twórcy wcześniej odpowiednio zadbali o rozgłos, jesteśmy osaczeni informacjami o nim, aż w końcu na niego pójdziemy. Tak przynajmniej bywa w moim przypadku. Nie inaczej było z produkcją Cudowny Chłopak Stephena Chobosky’ego. Nie sposób było przegapić informację o premierze.

Cudowny Chłopak

No więc stało się, byłem, widziałem. I jak wrażenia? Rozbijmy to na kilka aspektów. Film opowiada historię kilkuletniego Auggiego Pullmana (Jacob Tremblay), posiadającego jakąś potworną wadę genetyczną, co objawia się poprzez kompletnie zdeformowaną twarz. Od najmłodszych lat traktowany jest „specjalnie”. Uczy się w domu i nie ma kontaktu z rówieśnikami.

Cudowny chłopak - film - recenzja GameBy.pl

Jednak w pewnym momencie przychodzi trudna dla chłopca, jak i jego rodziców (Julia Roberts i Owen Wilson) chwila, kiedy trzeba podjąć decyzję o posłaniu chłopca do szkoły. Początki oczywiście nie są łatwe. Jak nietrudno się domyślić, główny bohater jest obiektem kpin ze strony rówieśników. Jest wyraźnie wytykany palcami oraz uważany za innego niż wszyscy, co oczywiście go bardzo zasmuca. Odwraca się od niego nawet, ktoś, kogo uważał początkowo za przyjaciela, co jest kolejnym zawodem i tylko pogłębia smutek.

Nauczyciele, pomimo swojej dobrej woli, nie są w stanie nic zrobić, jak to zwykle w szkole bywa. Los chłopaka może poruszać, gdyż każdy bez problemu zauważy, że jego życie od samego początku nie jest usłane różami i jest to raczej droga pod górkę. Bardzo stromą górkę.

Cudowny chłopak - film - recenzja GameBy.pl

Młody człowiek pokonuje jednak jakoś swoje przeciwności i zaczyna być coraz bardziej szanowany w szkole. Pod koniec filmu wszystko się (jak zwykle) układa i mamy wspaniały happy end, wszyscy żyli długo i szczęśliwie. I może tutaj jest chyba największy, moim zdaniem, minus tego filmu. Może nie w samym szczęśliwym zakończeniu, ale w przedstawieniu tego. Przez większość filmu miałem odczucie, że śledzę losy bohaterów, żyjących w jakimś totalnie alternatywnym świecie.

Model (prawie) idealnej rodziny rodem z lat 50, stałe uśmiechy i stoicki spokój nauczycieli czy innych ludzi… Czuję w tym nieodpartą sztuczność. Sam, prawdę mówiąc, nie wiem do końca, dlaczego ale nie kupuję tego. Nawet nie zawaham się stwierdzić, że te elementy filmu są po prostu miałkie i nijakie. Lekko sztuczne to chyba dobre określenie. Ale może to też wynikać z tego, że jestem raczej przyzwyczajony do cięższych filmów, osadzonych w innych realiach. Mimo wszystko końcówka filmu wzrusza, a sam Cudowny Chłopak jest wart tego, żeby w niedzielę wybrać się z rodziną i się przy nim odmóżdżyć. Szczególnie jak się jest nieco młodszym odbiorcą. Raczej polecam.

Tutaj przeczytasz wszystkie teksty Siekszego!

[wp-review]
O redaktorze

Raper, producent, autor tekstów. Miłośnik mediów społecznościowych, dobrej muzyki i filmów oraz szczerych tekstów. Zapalony Instagramer. Wykonawca hip-hopu alternatywnego.

Wszystkie artykuły