timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Twitch i „afera basenowa” – Jak to się zaczęło?

Twitch to jedna z większych platform, która opiera się głównie na streamingu. Nie mniej, choć na platformie możemy znaleźć rożnego rodzaju transmisje związane głównie z grami, tak Twitch postanowił naprostować sprawę, która krążyła w internecie już od dłuższego czasu.
Ową wrzawę w internecie rozpoczęły dość nietypowe transmisje. Głównym założeniem był basen a w nim streamerka ubrana w strój kąpielowy. Od razu wybuchły dyskusje na temat tego typu treści. Nie mniej jak to bywa, opinie były podzielone i nikt nie chciał przyznać racji drugiej stronie. Całe zamieszanie skończyło się w momencie oficjalnego oświadczenia Twitcha.

 Jakie jest oficjalne stanowisko Twitcha?

Komentarz udzielony przez właścicieli, jednogłośnie koryguje kwestie związaną z basenowymi transmisjami. Komentarz w tej sprawie został zamieszczony na oficjalnym blogu Twitcha. „O ile mamy wytyczne dotyczące treści dwuznacznie seksualnych, bycie postrzeganym jako sexy przez innych nie jest wbrew zasadom, a Twitch nie będzie egzekwował kar względem kobiet, lub kogokolwiek w naszym serwisie, za to, że jest określany jako atrakcyjny. Zgodnie z naszymi, streamerzy mogą pokazywać się w strojach kąpielowych w odpowiednich kontekstowo sytuacjach (na przykład na plaży lub w gorącej kąpieli).

Pozwalamy też na pisanie oraz malowanie na ciele, o ile streamer ma na sobie odpowiednie okrycie” – przypomina Twitch, wyjaśniając dodatkowo, że przekroczeniem granicy dla serwisu jest dopiero „pornografia, akty seksualne i usługi seksualne.” Wpis jest również związany z sytuacją związaną ze streamerką Kaitlyn „Amouranth” Siragus, która na fali nowego trendu stała się jedną z popularniejszych persona na platformie. Niestety została ona niesprawiedliwie zablokowana przez platformę. Nie mogła zarabiać na reklamach.

Co  dalej z „Amouranth” ?

Być może platforma zmieniła zdanie na jej temat. Dodatkowo, firma utworzyła na swojej platformie nową zakładkę „Baseny, gorące kąpiele i plaże”. Wcześniej tego typu transmisje znaleźć można było w „Po prostu rozmowy” zakładce stawiającej głównie na konwersację z czatem.
Polityka Twitcha to jeden wielki kalejdoskop zmian. Wielokrotnie zdanie platformy zmieniało się na temat różnych sytuacji, bądź trendów pojawiających się w serwisie. I choć takie zmiany w regulaminie występują, to jest to również znak, że ktoś czuwa nad tym, jakie treści są transmitowane

 

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły