timer
Przewidywany czas czytania to 4 minuty

Pamiętam, kiedy byłem uczniem i najlepszymi dla mnie chwilami w życiu były przeróżne grypy, przeziębienia, zatrucia pokarmowe. Ok, przecierpiało się wizytę do lekarza, gdzie reklam jest więcej niż butów w CCC. Zastrzyki bolały, a lekarstwa nie smakowały jak Merci czy Maczugi. Najważniejszy był ten długi weekend, który spędzało się na bombermanie, czy tankach. Dziś zachorujemy na punkcie gry karcianej „Wirus” wydawnictwa Trefl Joker Line.

Skrót zasad gry Wirus

Każdy z graczy otrzymuje 3 karty na rękę, a jego celem jest skompletowanie całego organizmu, czyli układu pokarmowego, kostnego, nerwowego i krwionośnego. To nie będzie takie łatwe, gdyż rywale będą organizmy innych uczestników infekować, czy zarażać. Jak grać? To akurat jest proste. Wykładasz jedną kartę organu, czy lekarstwa do siebie, czy też zarazić wirusem przeciwnika i kończysz kolejkę dobraniem sobie kart do 3 na rękę. Możesz także oddać kolejkę celem wymiany nielubianych przez siebie kart.

Uwaga!

  • Leczymy i zarażamy organy lekarstwami/wirusami tego samego koloru
  • JOKER zastępuje dowolny kolor
  • dwukrotnie wyleczony organ jest uodporniony i zostaje u gracza do końca gry… w większości przypadków
  • dwukrotnie zarażony organ wypada z gry jako organ zniszczony
  • wyleczyć wirusa można lekarstwem i zarówno wirus jak i lekarstwo wypada z gry

Kto pierwszy wyłoży zdrowy organizm, czyli 4 zdrowe organy, bądź organy uodpornione, wygrywa. No dobra! Szczęściarze mogą w talii kart znaleźć karty akcji, które mogą namieszać w grze. Pozwolą odrzucić rękę rywali, zamienić organy, czy zarazić swoimi wirusami organizmy innych.

Ocena

Wygląd to małe poręczne pudełko z bardzo kolorową zawartością. Jakość kart jest na naprawdę dobrym poziomie, a instrukcja… Zrozumiałem w pełni po pierwszym jej przeczytaniu i powiem wam, że karty są tak zrozumiałe, że po 4 pierwszych partyjkach instrukcja nie jest potrzebna. Jestem zadowolony.

Zabawa? Takie gry bardzo lubię i czekam na więcej takich gier. Dlaczego? Po pierwsze prostota. Tak jak mówiłem, dziś mi instrukcja nie jest potrzebna, potrafię odtworzyć reguły z pamięci i nie jest to długi monolog. Ba! Każdy by to potrafi.

Wirus - GameBy.pl

Kilka słów o mechanice. Za około 25 złotych dostajecie grę prostą i mega złośliwą. Tak! Uwielbiana przeze mnie negatywna interakcja jest tu solidnie ukazana. Widzisz prawie zdrowy organizm??? Zaraź go, a jak gracie w kilku, to usuńcie organ, który mógł gwarantować mu zwycięstwo. Siła złego na jednego, chyba najpopularniejsza taktyka w tej grze.

Czy widzę tu strategię? Tak tu trzeba myśleć i planować, ale to nie jest gra mózgożerna. Wszystko, co musisz zrobić, to wyłożyć kartę i dobrać kartę, bądź odrzucić karty i dobrać karty. Tu nie ma punktów, nie ma skomplikowanych ruchów. Jedynie co tu mamy to proste zasady, złośliwość i niestety, ale losowość. Tak, tu szczęście do kart jest ważne, ale na szczęście możemy nią manipulować poprzez odrzucanie kart dla nas niewygodnych.

Wirus - GameBy.pl

Kolejna z większych zalet to czas gry, czyli 20 minut i z własnego doświadczenia widzę, że te 20 minut czasami zmienia się na 30,40… po prostu nie potrafimy tej gry zakończyć na pierwszym razie. Zawsze musi się pojawić co najmniej jeden rewanż. Ja jestem zadowolony.

Na koniec

Wirus to gra, która dużo miejsca wam nie zabierze, portfela wam nie przetrzepie, a da wam zabawę pełną barw złośliwości, gdzie trzeba się zdrowo namyśleć, bym ja był syty, a rywale konali z ze zniszczenia organów. Jeżeli nie wiecie jak, to instrukcja wam to dokładnie wyjaśni i nie będziecie mieli problemów z tym szybkim i prostym fillerem, który kosztuje do 25zł. Tej gry nie da się zakończyć na pierwszej partyjce, czyli już rozumiem to „Najbardziej zaraźliwa gra karciana”.

Życzymy Miłego Grania!

[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły