timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Dziś chcę wam poopowiadać o pewnym typie gier na PC, gdzie powiedzenie, że mam na nich punkcie bzika jest dosyć łagodnym stwierdzeniem. Jestem wielkim miłośnikiem konkursowych formatów telewizyjnych, czyli ubogich w naszej telewizji teleturniejów i coraz to pojawiających się reality show. Do takiego stopnia jestem ich fanem, że kolekcjonuję na swoim dysku gry, które pozwalają mi poczuć się uczestnikiem danego teleturnieju. Pokaże wam kilka z wielu telewizyjnych gier PC.

Family Feud Decades

main

Family Feud to amerykański odpowiednik naszej Familiady, którego obecnym gospodarzem w USA jest Steve „I’m Apologize” Harvey (Ten od tej wspaniałej wpadki na Miss Universe). W Family Feud Decades możemy poczuć się jak uczestnik tego show i po konkurować z komputerem o $20.000 w finale. Co mi się podoba w tej grze to poziom trudności, pytania z zaskakującymi odpowiedziami i możliwość wyboru dekady, w której chcesz grać, a każdą z dekad charakteryzuje inna scenografia. Szczerze Powiem, co do odtworzenia studia z każdej dekady, się twórcy tej gry przyłożyli w 102%..

Hell’s Kitchen

hqdefault

U nas Piekielna Kuchnia zasłynęła kultowym zmartwieniem „4 łososie??” i moim zdaniem mistrzowskim prowadzeniem W.M.Amaro, lecz w tej grze naszym szefem jest wybuchowy Gordon Ramsay, a naszym celem jest zdobycie 5 gwiazdek. Wszystko, co musimy zrobić to obsłużyć klientów a po obsłudze wysprzątać po gościach. Nie jest to takie łatwe. Pierwszym problemem są niecierpliwi goście, do tego dochodzi pilnowanie dwóch lokali naraz, czyli kuchni, w której musimy przyrządzać potrawy, oraz salę gości przyjmującą klientów, oraz ich zamówienia. Miernikiem oceniającym daną rundę jest widelczyk, który przygasa z każdym zrealizowanym zamówieniem, i podnosi płomień przy każdej z naszych wpadek oraz kiedy klienci zbytnio czekają na przysmaki. Zgaszony widelec na koniec rundy daje nam 5 gwiazdek, lecz jeśli widelec nam się będzie palił piekielnym płomieniem, no to jesteśmy w tarapatach i w każdej chwili poziom może być przerwany i niezaliczony. O tym informuję nas wkurzony Gordon Ramsay. Każdy kolejny level dostarcza nam małą przyjemną lub nie niespodziankę i co najlepsze, przepis, który możemy sobie wydrukować i przetłumaczyć. Bardzo ambitna gra w wersji „Obsługa klienta”. Uwielbiam w to grać.

hqdefault (1)

Deal Or No Deal

W swoim komputerze mam sporo edycji „Grasz czy nie grasz” ( francuską, włoską, niemiecką i 2 amerykańskie)

Jedną z nich jest gra od studia Cat daddy games „Deal or no deal” w której mamy szanse na wielkie pieniądze, ale też możemy wygrać $0.01. Grając w tę gierkę, możemy naprawdę poczuć się jak w studiu. Po tym, jak prowadzący przywita nas i zachęci nas do dalszej gry, jest moment wniesienia 26 walizek przez modelki. Potem prezentowane nam są zasady i rozpoczyna się gra, w której eliminujemy walizki i ich zawartości. Po każdej rundzie możemy przerwać grę, sprzedając walizkę za zaniżoną przez bankiera ofertę, lub eliminować kolejne walizki w taki sposób by bankier nam oferował więcej i więcej, lub by jej nie sprzedawać i wygrać jej zawartość. Oprócz klasycznej rozgrywki możemy na przykład w wariancie dwuosobowym zagrać o karne przysiady, więc ta gra przydaje się na imprezy.

hqdefault (2)

The price is right

fmimg9205217688609583481

W teleturniejach pytają o rok danego wydarzenia, więcej niż jedno zwierze, czy o zdrady małżeńskie niekiedy. W USA natomiast od ponad 45 lat w pewnym show głównym pytaniem jest „Ile to kosztuje?” a poprawne odpowiedzi pozwalają wygrywać nagrody rzeczowe, samochód, a nawet sporą gotówkę. Bardzo spodobała mi się gra wytwórni Ludia, która jest jednym z najlepiej odzwierciedlonym teleturniejem w grze. Podczas pierwszej rundy prezentowany jest nam produkt, a naszym zadaniem jest jego wycena. Jeżeli będziemy najbliżej prawdy gramy w grze bonusowej. Bonus daje nam możliwość wzbogacenia się poprzez grę w 1 z wielu loteryjek. Albo będziemy musieli wygrywać żetony do gry w plinko, by potem je wrzucić do maszyny i wygrać do $50.000. Wycenić tak 3 produkty, by nie doprowadzić do upadku naszego wspinaczkowca. Następnym poziomem jest koło fortuny, w którym musimy wykręcić 100 za pomocą 2 obrotów kołem. Do finału przejdziemy, wtedy kiedy wykręcimy 100 lub będziemy najbliżej tej liczby wśród pozostałych. Uwaga! Jeżeli suma naszych spinów przekroczy 100, odpadamy z gry. Finał to pojedynek z przeciwnikiem komputerowym, w którym tak jak w pierwszej rundzie musimy wycenić zestaw nagród. Jeżeli będziemy najbliżej poprawnej odpowiedzi. Wygrywamy. Bardzo podoba mi się ten nietypowy quiz i te zadania bonusowe.

Marzyłem o tym by tu sie pochwalić moim ulubionym, choć nietypowym typem gier. Jak znajdę coś ciekawego, chętnie będe wam o tym opowiadał i oceniał.

//Pod spodem newsletter, nie wpisuj tam nic, ani nie usuwaj. Ten komentarz usunie edytor.

O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły