timerPrzewidywany czas czytania to 6 minut.

Trwa okres świąteczny. Większość z nas spędza ten czas w domowym zaciszu, przed telewizorem, z ochotą na obejrzenie czegoś w klimacie świąt. Osobiście najprzyjemniej ogląda mi się w tej szczególnej atmosferze filmy animowane. Chciałabym, więc polecić Wam parę animacji wartych obejrzenia na dostępnych serwisach streamingowych.

Podkreślę tutaj, że animacja to medium, a nie gatunek. Jest to dosyć istotne, ponieważ zdarza się, że myśląc o filmach animowanych, nasuwa nam się skojarzenie, że jest to coś skierowane dla młodszej widowni, a to nie prawda. Wiele z tych produkcji sprawdzi się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, tworząc idealny seans dla całej rodziny.

Klaus

Jesper (Jason Schwartzman) okazuje się najgorszym studentem w historii akademii listonoszy i zostaje przeniesiony na mroźną wyspę za północnym kołem podbiegunowym, gdzie skłóceni mieszkańcy rzadko ze sobą rozmawiają, a o pisaniu listów nie ma nawet mowy. Jesper jest już bliski rezygnacji, gdy znajduje wsparcie u miejscowej nauczycielki o imieniu Alva (Rashida Jones) i poznaje Klausa (nagrodzony Oscarem J.K. Simmons), tajemniczego stolarza, który mieszka samotnie w chatce pełnej własnej roboty zabawek. Ta wyjątkowa przyjaźń przywraca radość życia w Smeerensburgu, skłaniając sąsiadów do hojności i wprowadzając nowe, pełne magii zwyczaje, jak wieszanie skarpet na kominku. Reżyserem świątecznej komedii animowanej „Klaus” jest współtwórca filmu „Jak ukraść Księżyc” Sergio Pablos, a głosu bohaterom użyczą również m.in. Joan Cusack, Will Sasso i Norm Macdonald. – Netflix

To jedna z najbardziej rozpoznawalnych animacji świątecznych. Po swojej premierze w 2019 roku był nominowany do wielu nagród, w tym nawet do Oscarów! Zdobył nagrody BAFTA, ANNE oraz nagrodę publiczności od Światowej Akademii Muzyki Filmowej. Przepiękna animacja, wzruszająca historia i cudowna oprawa muzyczna. Jeśli jeszcze nie zobaczyliście Klausa, to w te święta jest to pozycja obowiązkowa.

Grinch

Wydaje mi się, że to jest wszystkim znana historia, ale przytoczę:
Żyjący w samotności, z dala od cywilizacji Grinch swoją jaskinię opuszcza tylko, gdy musi udać się do pobliskiego Ktosiowa w poszukiwaniu pożywienia. Wyjście do ludzi zawsze budzi w nim wstręt, a szczególnie wtedy, gdy nadchodzi znienawidzone przez niego święto Bożego Narodzenia. Pech chce, że mieszkańcy pobliskiej miejscowości co roku obchodzą je bardzo hucznie. Kiedy w nadchodzące święta celebracja ma wejść na jeszcze wyższy poziom, Grinch postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i dokonać… kradzieży świąt. W swoim niecnym planie ma na liście nawet uprowadzenie św. Mikołaja. Tymczasem gdzieś w Ktosiowie, mała dziewczynka o imieniu Cindy-Lou ma podobny plan. Wraz ze swoim gangiem przyjaciół chce schwytać św. Mikołaja, by podziękować mu za pomoc jej zapracowanej matce. Kto pierwszy złapie św. Mikołaja? Grinch czy Cindy-Lou? – Canal+

Animowana wersja tej historii łagodzi nieco postać Grincha w porównaniu do wersji z Jimem Carry. Mimo wszystko jest to inna interpretacja powieści Dr.Seuss, która jest warta zapoznania, szczególnie że w wersji angielskiej głosu Grinchowi udziela Benedict Cumberbatch!

Scrooge: Opowieść Wigilijna

Tutaj, tak samo jak w powyższym przykładzie, sądzę, że każdy lepiej lub gorzej zna historię zgorzkniałego staruszka, którego nawiedzają duchy, ale w ramach przypomnienia:
Ponadczasowa opowieść Karola Dickensa powraca. Zapraszamy na magiczną musicalową adaptację najsłynniejszej świątecznej historii, która przeniesie widzów w czasie. Scrooge, który wie, że gra toczy się o jego duszę, ma ostatnią Wigilię, by zmierzyć się z przeszłością i zapewnić sobie lepszą przyszłość. Musical „Scrooge: Opowieść wigilijna” oczaruje kolejne pokolenia nowymi wersjami piosenek legendarnego, dwukrotnie nagrodzonego Oscarem Oficera Orderu Imperium Brytyjskiego Lesliego Bricusse’a. – Netflix

Jest to animacja z gwiazdorską obsadą: Luke Evans, Olivia Colman, Jonathan Pryce. Rozbudowuje historię, dodając paru nowych bohaterów oraz rozszerza przeszłość tytułowego bohatera, dodaje to nowej perspektywy, nie umniejszając starej historii. Jeżeli, któreś z Was chce odświeżyć historie Charlesa Dickensa, serdecznie polecam tę produkcję.

Miasteczko Halloween

Jack Skellington, znudzony rutyną bycia najstraszniejszym potworem w Szarym Miasteczku Halloween, odkrywa magiczne drzwi prowadzące do kolorowego Gwiazdkowego Miasteczka. W tym czasie Sally, sztucznie stworzona przez doktora Finklesteina, pragnie wolności i ukrywa swoje uczucia do Jacka. Po powrocie Jacka z Gwiazdkowego Miasteczka, gdzie chce zorganizować święta, mieszkańcy Halloween nie rozumieją fascynacji Jacka. Pomimo ostrzeżeń Sally, Jack postanawia porwać Świętego Mikołaja i przejąć kontrolę nad świętami, ignorując jej przerażające wizje. – Wikipedia

Animacja „Miasteczko Halloween” Tima Burtona budzi zainteresowanie przez cały sezon. Jedni wybierają ją na Halloween, inni czekają do listopada, a jeszcze inni decydują się na świąteczny klimat grudnia. Każdy z tych wyborów ma swoje uzasadnienie i przyczynia się do różnorodności sposobów, w jakie ludzie celebrują tę klasyczną produkcję. Jest zdecydowanym must-see, jeśli chodzi o twórczość Burtona.

Opowieść wigilijna (2009)

Londyn, lata czterdzieste XIX wieku. Stary bardzo skąpy, oschły i źle nastawiony do ludzi kupiec Ebenezer Scrooge dzień Wigilii Bożego Narodzenia spędza w swym sklepie. Oddaje się ulubionemu zajęciu — podliczaniu zysków.
Niespodziewanie odwiedza go duch byłego wspólnika, Marleya. Zjawa przestrzega go przed kontynuowaniem skrajnie egoistycznego stylu życia. Zapowiada także przybycie trzech kolejnych duchów, które pomogą Scrooge’owi zrozumieć prawdziwy sens ludzkiej egzystencji. Ta przepowiednia zaczyna się spełniać, co wywoła w życiu kupca szereg poważnych konsekwencji… – Filmweb

Ta animacja celuje w realizm. W wersji angielskiej głosu Scrooge’owi użycza Jim Carrey i widać to od razu w twarzy bohatera. Ponadto w obsadzie są jeszcze: Gary Oldman, Colin Firth, Cary Elwes oraz Robin Wright. Jest to zdecydowanie niecodzienny wybór, ale jeśli chcecie oderwać się od bajkowo wyglądających animacji, to jest to dobra propozycja.

Świąteczna przygoda małego Batmana

To świeża produkcja z 8 grudnia 2023 roku, wpisująca się w Uniwersum DC.

Damian Wayne chce zostać superbohaterem jak jego tata. Kiedy zostaje sam w domu, podczas gdy Batman w Wigilię mierzy się z najgorszymi superzłoczyńcami Gotham, natrafia na nikczemny spisek mający na celu kradzież Bożego Narodzenia i wykorzystuje szansę na uratowanie świąt. – Filmweb

Jest to animacja, którą zdecydowanie polecałabym starszej widowni, ale nie tylko. Ma bardzo specyficzną kreskę jak i poczucie humoru. Pozytywnym zaskoczeniem jest pojawienie się większości głównych superzłoczyńców Batmana, ukazanych w nieco innym wydaniu niż te, do którego zostaliśmy przyzwyczajeni. Trochę weselsze, a jednocześnie pełne absurdu ukazanie postaci zwykle mroczniejszych przyniesie niezły ubaw całej rodzinie.

Krótkometrażowe animacje

Rudzik Rudzia

Rudzia — jeszcze przed wykluciem — przypadkowo trafia na wysypisko śmieci, gdzie przygarnia ją mysia rodzina, która wychowuje ją jak własne dziecko. W miarę upływu czasu Rudzia zaczyna coraz bardziej odróżniać się od pozostałych. Chcąc za wszelką cenę udowodnić rodzinie, że potrafi być świetną myszą, wyrusza na niebezpieczną misję, jednak ostatecznie odkrywa, kim naprawdę jest. – Filmweb

Jest to chwytający za serce poklatkowy film krótkometrażowy. Animacja kukiełkowa idealnie pasuje do historii Rudzika Rudzi, która próbuje odnaleźć się w rodzinie myszy. Jest to prosta, ale chwytająca za serce fabuła, która na pewno umili Wasz świąteczny wieczór.

Kosmiczne Święta

Kiedy obcy-kleptomani próbują ukraść ziemską grawitację, aby łatwiej wszystko zabrać z naszej planety, tylko duch Świąt Bożego Narodzenia i mały kosmita o imieniu X mogą uratować świat. – Netflix


To animacja skierowana głównie do młodszej widowni, jednak również rodzice z pewnością się dobrze zabawią. Jest to dobry film o pozytywnych uczuciach i jak drobne gesty mogą wpłynąć na innych.

Święta Angeli

Wzruszająca, pełna ciepłego humoru i skłaniająca do refleksji opowieść o sile rodziny oraz o niewinnym pragnieniu małej dziewczynki, by wszyscy mogli spędzić Boże Narodzenie w ciepłym, bezpiecznym domu otoczeni miłością najbliższych. Film na podstawie uwielbianej przez dzieci książki Franka McCourta (zdobywcy nagrody Pulitzera za wspomnienia wydane pod tytułem „Popiół i żar: Wspomnienie”). – Filmweb

Zgodnie z opisem, jest film pełen ciepła (dosłownie). Idealnie nadaje się do oglądania z rodziną, a dla bardziej ambitnych jest to też pewne wprowadzenie do twórczości Franka McCourta. Nie jest to film pełen elementów fantastycznych czy zwrotów akcji, ale to właśnie ta prostota urzeka w tym wszystkim. Zdecydowanie do obejrzenia, jeżeli szukacie coś spokojnego, pełnego ciepła i rodzinnego klimatu.

Oto moje propozycje na świąteczne animacje. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie i miło spędzicie te zimowe dni!
O redaktorze

Studentka Filologii Angielskiej. Miłośniczka mitologii nordyckiej oraz słowiańskiej. Lubi szeroko pojętą popkulturę, a w wolnych chwilach słucha videoesejów, głównie o tematyce filmowej i serialowej.

Wszystkie artykuły